- Nowa prezes Citigroup Jane Fraser przystępuje do największej od 20 lat reorganizacji dotyczącej kadry kierowniczej i personelu.
- Nie wiadomo jeszcze, ile ludzi straci pracę.
- Citi zatrudnia teraz 240 tys. ludzi.
Informacje o restrukturyzacji pojawiły się po ogłoszeniu przez trzeci co do wielkości bank w USA o zlikwidowaniu jednego szczebla zarządzającego i o zmniejszeniu zatrudnienia.
Najbardziej zagrożeni są pracownicy wspomagający działy stosowania przepisów i zarządzania ryzykiem, a także zatrudnieni na dublujących się stanowiskach w dziale technologii — poinformowały Reutera osoby, które chciały zachować anonimowość. Citigroup odmówił komentarza.
Citi zniknie z 13 państw
Nowa prezes zaczęła od zmniejszenia geograficznego zakresu działania banku, ogłosiła zamiar wycofania się z 13 krajów na świecie - podaje Rzeczpospolita.
W nowej strukturze organizacyjnej powstanie 5 działów, a ich szefowie będą podlegać bezpośrednio prezesowi. Bank ograniczy też znaczenie ośrodków regionalnych poza Ameryką Płn.
Citi zatrudniał w końcu II kwartału 240 tys. ludzi. Nadal nie wiadomo, jak duże będą cięcia etatów, ale prezes Fraser ogłosiła, że redukcja pozwoli reszcie skupić swą uwagę na klientach i na poprawie wyników.

Nie przegap najważniejszych wiadomości
Komentarze