Chiny mocniej wkraczają na europejski rynek nieruchomości


W 2015 r. wartość chińskich inwestycji wzrosła o 22 proc. do 8,5 mld euro. Inwestorzy poszukują okazji inwestycyjnych w różnych sektorach i krajach - pokazuje najnowszy raport Cushman & Wakefield.
Rośnie zainteresowanie nieruchomościami handlowymi i logistycznymi, a także rynkiem niemieckim.
Z opublikowanego najnowszego badania międzynarodowej firmy doradczej Cushman & Wakefield wynika, że pomimo większej niestabilności na rynku wewnętrznym i spowolnienia wzrostu gospodarczego wartość chińskich inwestycji w nieruchomości komercyjne w Europie w ubiegłym roku wzrosła w porównaniu z 2014 r. o 22 proc. do poziomu 8,5 mld euro.
Autorzy raportu prezentującego trendy inwestycyjne w ostatnich trzech latach wskazują na szereg zmian, które utrzymają się w kolejnych miesiącach 2016 r. Zwracają między innymi uwagę na to, że inwestorzy z Chin poszerzyli horyzonty inwestycyjne i stają się coraz bardziej aktywni w różnych segmentach rynku nieruchomości i regionach.
W 2014 r. największy udział w wolumenie obrotów miały podmioty reprezentujące kapitał państwowy i instytucjonalny. Z kolei w 2015 r. portfele nieruchomości powiększały głównie firmy prywatne i spółki giełdowe, które jednocześnie rozwijały swoją działalność korporacyjną. W ubiegłym roku największym zainteresowaniem inwestorów cieszyły się nieruchomości biurowe, ale odnotowano również wzrost wartości inwestycji w sektorze handlowym z 6 proc. w 2014 r. do 17 proc. Na pozostałe segmenty rynku, głównie nieruchomości hotelowe, przypadła jedna trzecia inwestycji.
- Obserwujemy wyraźne zmiany w strukturze geograficznej strategii inwestorów. W 2015 r. udział Wielkiej Brytanii w łącznym wolumenie transakcji inwestycyjnych zmniejszył się z ponad 80 proc. do 56 proc. Londyn utrzymał pozycję największego miasta pod względem aktywności inwestycyjnej, ale nieznacznie więcej kapitału zainwestowano na rynkach lokalnych. Jednak obecnie to Europa kontynentalna przyciąga więcej inwestycji, o czym świadczy wzrost jej udziału w łącznej wartości transakcji inwestycyjnych z 20 proc. w 2014 r. do 44 proc. Na Francję przypadło 27 proc. obrotów, głównie za sprawą dużej transakcji na rynku hotelowym. Odnotowaliśmy także większy napływ kapitału do Niemiec oraz na rynki Europy Południowej i krajów Beneluksu - mówi Nigel Almond, dyrektor działu badań rynków kapitałowych w firmie Cushman & Wakefield.
- 1
- 2
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.