Co dziś świadczy o atrakcyjności pracodawcy?
Karty sportowe, hamaki i pufy, darmowe posiłki i zniżki na kawę - takie benefity w pracy wiązały się kiedyś z efektem "wow". Jak jest dziś? Co świadczy o atrakcyjności pracodawcy? O tym mówi Iwona Bobrowska-Budny, Talent Management Mentor, partner merytoryczny Kozminski Executive Business School, dyrektor programu MBA HR Akademia Leona Koźmińskiego.
- Ważne jest podejście holistyczne. Należy patrzeć na człowieka i na organizację jako pewnego rodzaju całość. Kusić to znaczy być autentycznym i transparentnym, czyli pokazywać, to co naprawdę jest w organizacji. Z drugiej strony - tak naprawdę nie mamy kandydatów na rynku, bowiem 6-procentowy stopień bezrobocia właśnie to oznacza, że musimy kandydatów "wyciągnąć" z firm. Trzeba przemyśleć, co może być dla nich atrakcyjne. Kiedyś hamaki czy piłkarzyki wiązały się z efektem "wow", dziś to norma - mówiła tuż po gorącej dyskusji "Lokalizacja, wynagrodzenie, design biura. Jak skutecznie kusić pracowników", która miała miejsce podczas "Property Forum 2018", Iwona Bobrowska-Budny, Talent Management Mentor, partner merytoryczny Kozminski Executive Business School, dyrektor programu MBA HR Akademia Leona Koźmińskiego.
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.