Colliers zajmie się wynajmem biur w Koszykach

Hala Koszyki powstała w 1909 roku i na stałe wpisała się w handlową panoramę stolicy. Niegdyś wypełniały ją stragany oferujące żywność oraz wyroby do domu i kuchni. Obecnie przygotowywana jest jej kompleksowa rewitalizacja. Inwestor zaplanował odbudowę nawy głównej i renowację dwóch oficyn. Przewidziano także budowę dwupoziomowego parkingu podziemnego (znajdzie się w nim 215 miejsc) oraz wzniesienie wokół hali kameralnych budynków biurowych.

Projekt zakłada budowę trzech niezależnych biurowców klasy A+, które łącznie zaoferują blisko 11 tys. mkw. powierzchni najmu. Budynek A to około 4,4 tys. mkw. powierzchni, budynek B zaoferuje 2,8 tys. mkw., zaś budynek C to 3,4 tys. mkw. powierzchni. Dodatkowym atutem projektu, nie tylko dla najemców, będzie część handlowa w odrestaurowanej hali o łącznej powierzchni ponad 7,5 tys. mkw.

W ramach projektu przewidziano m.in. biura typu loft oraz wyjątkowe powierzchnie oferujące przestronne tarasy z widokiem na panoramę Warszawy.

- Siłą tego projektu jest jego kameralność. Biurowce będą miały charakter kamienicy, a nie zimnych konstrukcji ze szkła i stali. Dzięki temu będzie to idealne miejsce dla osób poszukujących powierzchni biurowych z duszą i niepowtarzalnym klimatem. Wszystko przez sąsiedztwo historycznej hali. Daje to unikatową szansę, aby poczuć atmosferę początku XX wieku, by za chwilę w nowoczesnych biurowcach korzystać z nowinek wieku XXI. Dodatkowym wyróżnikiem jest także zamieszczenie na antresoli Hali Koszyki biur typu loftowego. To pierwsze rozwiązanie tego typu w Warszawie. Jest to wyjątkowe miejsce, gdzie widać szklany sufit, ceglane ściany, czy metalowe wsporniki - zachwala Michał Świerczyński, prezes spółki zajmującej się tą inwestycją w Griffin Group.

Griffin Group wraz z renomowaną pracownią JEMS Architekci czuwają nad przebiegiem prac konserwatorskich. Projekt będzie posiadał certyfikat BREEAM potwierdzający zastosowanie ekologicznych rozwiązań. Oddanie budynku do użytku zaplanowano na przełom 2015 i 2016 roku.

Podobał się artykuł? Podziel się!