Główną bolączką lokalnego rynku, według panelistów Property Forum Trójmiasto, jest brak najemcy, który byłby zainteresowany wynajmem więcej niż 15 tys. mkw. powierzchni biurowej. Dziś o sile rynku decydują firmy zatrudniające od 200 do 300 pracowników. To one odpowiadają za największą liczbę transakcji.
- Rynek powierzchni biurowej w Trójmieście to 450 tys. mkw. To dużo, ale z drugiej strony wciąż nie mamy dużych najemców. Brakuje także zainteresowania ze strony inwestorów finansowych. Obserwujemy jednak tendencję do postrzegania Trójmiasta jako bardzo perspektywicznego miejsca do lokowania biur przez firmy z branży BPO oraz SSC - mówi Magdalena Reńska, dyrektor oddziału, Jones Lang LaSalle.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Komentarze