Gabinety dla lekarzy jak elastyczne biura. Pierwszy projekt rusza w Gdańsku


W połowie marca rusza pierwsza w Polsce klinika, w której lekarz może wynająć gabinet na godziny pod prywatną praktykę. Projekt realizowany od połowy zeszłego roku przez gdyńską Grupę Cirrus Capital doczekał się premiery mimo pandemii.
Nikt nie ma wątpliwości, że przez ostatni rok cichymi bohaterami jest każdy pracownik służby zdrowia. Walczą oni o ludzkie życia, czasami na przekór systemowi. 2020 rok sprawił, że problemy trawiące służbę zdrowia zeszły na drugi plan – nie zniknęły jednak. Braki kadrowe, biurokracja czy finansowanie – przez to dzisiejsi bohaterowie szukali i będą szukać pracy poza granicami Polski.
Rozwiązaniem, które zatrzyma ich w Polsce, mają być według Grupy Cirrus Capital prywatne gabinety w formie najmu elastycznego.
- Tym projektem chcemy pokazać, że można zapewnić wysokiej jakości służbę zdrowia pacjentowi jednocześnie budując renomę pod nazwiskiem lekarza, a nie prywatnej sieci – mówi Adam Komorowski, prezes Grupy Cirrus Capital – Prywatna praktyka to rozwiązanie niezwykle popularne choćby w Niemczech, w Polsce do tej pory zarezerwowane wyłącznie dla najbardziej rozpoznawalnych specjalistów.
Jedno rozwiązanie na dwa problemy – medyczny i finansowy
Prywatne praktyki to ciekawe rozwiązanie, często synonim sukcesu w pracy medyka. Niestety, dużą barierą wejścia dla lekarzy są koszty i ciężar zarządzania biznesem. Znalezienie nieruchomości pod gabinet, dostosowanie jej do wymogów SANEPIDu, zatrudnienie pomocy w prowadzeniu recepcji, zarządzanie gabinetem – to tylko wierzchołek góry lodowej wymagań stawianych przed lekarzem.
W efekcie w Polsce notuje się zaledwie 4,8 tys. praktyk, z czego zdecydowaną większość stanowią praktyki stomatologiczne. Biorąc pod uwagę, że mamy w kraju prawie 150 tys. praktykujących lekarzy, liczba ta wydaje się wyjątkowo skromna. A przecież nie brakuje popytu na ich usługi, bo na każdą przychodnię przypada rocznie 15 tys. wizyt. Jeszcze jedna liczba jest warta uwagi: 12 minut – tyle średnio może lekarz poświęcić na pacjenta w publicznej przychodni, by sprostać takiej liczbie wizyt. A i tak każdy słyszał o niesławnych kolejkach w przychodniach.
- Prywatne praktyki to świetne rozwiązanie na rozładowanie kolejek w publicznej służbie zdrowia i utrzymanie zdolnych lekarzy w kraju – przekonuje Komorowski – W naszym projekcie elastycznych gabinetów staramy się zburzyć wszystkie bariery, które mogą powstrzymywać lekarzy przed podjęciem własnej praktyki: mają oni gabinety gotowe do działania, obsługujemy recepcję, formalności i nieruchomość. Rolą lekarza jest leczyć i na tym mogą się z nami skupić.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.