Home office jest podejrzewany o słabą efektywność


Spośród firm, które teraz godzą się na zdalną pracę, żadna nie chce przejść w pełni na ten model po pandemii. Wielu pracodawców ma zastrzeżenia do jego efektywności, choć niewielu rzetelnie go monitoruje. Tymczasem 80 proc. pracowników w Polsce liczy w przyszłości na home office lub system hybrydowy. Takie plany deklaruje tylko ok. 50 proc. firm.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez EY Polska wśród firm, które przynajmniej częściowo stosują obecnie rozwiązania pracy zdalnej, przejścia w pełnym wymiarze na ten model pracy nie planuje żadna spośród nich. Prawie połowa badanych (49 proc.) jeszcze nie wie, jaki wymiar pracy zdalnej będzie stosować. 15 proc. planuje utrzymanie pracy zdalnej przez dwa dni w tygodniu.
Pracy zdalnej w żadnym wymiarze czasowym nie zamierza z kolei kontynuować 7 proc. badanych firm. Pozostałe firmy podjęły już teraz decyzje o stosowaniu w przyszłości pracy hybrydowej. Większość z nich planuje ją w wymiarze jednego lub dwóch dni w tygodniu. Tylko nieliczne firmy myślą o trzech dniach, przy czym żadna nie zadeklarowała udostępniania pracy zdalnej w wymiarze czterech dni w tygodniu.
Szwankuje pomiar efektywności
Wszystko to ma to silny wpływ na decyzje biznesowe, m.in. na stan zatrudnienia, wielkość powierzchni biurowej, efektywności pracowników, wydatki na BHP i dostosowanie do wymogów prawnych.
Wątpliwości co do kontynuowania pracy zdalnej, mogą się wiązać też z problemami rzetelnej oceny jej efektywności. Zdecydowana większość respondentów (63 proc.), oceniła efektywność pracy zdalnej jako bardzo różną w zależności od działu, bądź indywidualnych predyspozycji pracownika.
Co ciekawe, tylko około 20 proc. badanych firm opiera powyższe oceny o rzeczywiste mierniki efektywności, monitorując kluczowe wskaźniki efektywności i porównując je do wyników sprzed pandemii. Większość firm opiera swoje oceny na opinii pozyskanej od managerów (40 proc.) lub pracowników. Natomiast aż 35 proc. firm nie monitoruje aktualnie efektywności pracowników w żaden sposób.
Opinie zamiast konkretnych mierników
Choć w ostatnich miesiącach praca poza biurem stała się codziennością, dla wielu firm jest ona wciąż wyzwaniem nie tylko organizacyjnym i prawnym, ale także biznesowym. Firmy mają problem z mierzeniem jej efektywności – nie robi tego co trzecia organizacja, a te, które się tego podejmują najczęściej opierają się na opiniach kierowników, rzadziej na konkretnych miernikach.
- 1
- 2
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (1)
Odpowiedz-
0
0