Do Krakowa nigdy nikogo właściwie nie trzeba było przekonywać, bo stolica Małopolski od lat jest biurowym samograjem. Najbardziej wybredni najemcy szukają tam przede wszystkim zieleni i łatwego dostępu do wielu usług. Z kolei w Katowicach – najdynamiczniej rozwijającym się rynku regionalnym, najmodniejsze biurowce ulokowały się przy głównej arterii metropolii śląskiej i Strefie Kultury. Prestiż wyznacza imponująca kolekcja szyldów renomowanych firm, które zdecydowały się ulokować w nich swoją siedzibę.
W ostatnich dwóch latach na regionalnym rynku biurowym panowała ostrożność wobec strategicznych decyzji. Najemcy musieli zaadoptować się do nowej rzeczywistości, zapewnić pracownikom bezpieczeństwo i możliwość pracy hybrydowej.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU (98%) JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL
Nie przegap najważniejszych wiadomości
©
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Komentarze