Najemcy cenią projekty mixed-use


Zainteresowanie najemców obiektami mixed-use jest duże, ponieważ dostrzegają oni wyjątkowość i różnorodność tego typu projektów, w porównaniu z monofunkcyjnymi, w których główną rolę pełnią biura – ocenia Monika Sułdecka-Karaś z Knight Frank.
- Atrakcyjności terenów poprzemysłowych wynika z tego, że są usytuowane niejednokrotnie w doskonałej lokalizacji, teren jest uzbrojony, a warunki zagospodarowania pozwalają na stworzenie nietuzinkowych inwestycji.
- W Polsce przykłady takich inwestycji to m.in. Centrum Praskie Koneser, Browary Warszawskie, Fabryka Norblina, EC Powiśle w Warszawie, Browar Lubicz w Krakowie.
- Dzięki projektom mixed-use biurowiec i jego otoczenie przestaje być miejscem tylko i wyłącznie pracy, a staje się miejscem do spędzania wolnego czasu, co jest korzyścią zarówno dla pracowników, jak i okolicznych mieszkańców.
Potrzeby najemców są bardzo zróżnicowane. – Jedni patrzą tylko na cenę, a inni na lokalizację. Ulokowanie biura w projekcie mixed-use jest zdecydowane warte rozważenia przez firmy, których potrzeby wykraczają poza standardy. Szereg usług towarzyszących, które znajdziemy w projektach typu Elektrownia Powiśle w Warszawie, czy w Monopolis w Łodzi będą wartością dodaną dla pracowników, o których jak wiemy trzeba teraz na rynku powalczyć – zauważa Monika Sułdecka-Karaś, partner, dyrektor regionalna, Knight Frank.
W Polsce przykłady takich inwestycji to m.in.: Centrum Praskie Koneser, Browary Warszawskie, Fabryka Norblina, EC Powiśle w Warszawie, Browar Lubicz w Krakowie, Manufaktura w Łodzi, Stary Browar w Poznaniu, Bulwary Książęce we Wrocławiu. Na etapie realizacji jest szereg kolejnych spektakularnych projektów m.in.: Bohema, i Soho (Warszawa), Fuzja, OFF Piotrkowska i Monopolis (Łódź), Garnizon i DOKI (Gdańsk).
Biura klasy A w cenie w Warszawie i Krakowie
Czynsze wywoławcze za powierzchnie biurowe w projektach mixed-use oferowane są na podobnym poziomie do tradycyjnych budynków biurowych i pomimo zmieniającej się sytuacji rynkowej pozostają stabilne.
– Na rynku stołecznym czynsze wyjściowe w Centralnym Obszarze Biznesu, uwzględniając nowe prestiżowe projekty, kształtują się w przedziale 20-25 EUR/m kw./miesiąc, aczkolwiek zidentyfikowano projekty, w których najlepsza powierzchnia biurowa na najwyższych piętrach wież dochodzi do poziomu nawet 27-28 EUR. W pozostałych lokalizacjach centralnych stawki znajdowały się w przedziale od 15 do 22 EUR/m kw./miesiąc. Czynsze wywoławcze poza centrum wynoszą od 10 do 15 EUR/m kw./miesiąc – wylicza Monika Sułdecka-Karaś.
W Krakowie czynsze wywoławcze w ostatnich latach utrzymują się również na stabilnym poziomie wahając się od 10,50 EUR do 17,00 EUR za m kw. miesięcznie. – Czynsze we Wrocławiu również utrzymywały się w minionych kwartałach na stabilnym poziomie wahając się od 10,00 EUR do 16,00 EUR za m kw. miesięcznie, jednak w niektórych budynkach biurowych zaczynają pojawiać się oferty droższe, powyżej 16,00 EUR za m kw. miesięcznie, natomiast jest ich bardzo mało. W Katowicach czynsze mieszczą się w widełkach od 8,00 EUR do 14,50 EUR, w Trójmieście od 11,00 EUR do 16,00 EUR, w Poznaniu od 10,00 EUR do 16,00 EUR, a w Łodzi od od 10,00 EUR do 14,00 EUR. Należy przy tym zaznaczyć, że najniższych stawek za metr kwadratowy możemy oczekiwać w budynkach klasy B, które nie mogąc konkurować z budynkami klasy A standardem technicznym, elastycznością i lokalizacją starają się zainteresować najemcę ofertą z niższą stawką czynszową – przytacza ekspertka.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.