Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK) reprezentuje 50 podmiotów tej branży. Są to deweloperzy biurowi, magazynowi i handlowi, zarządcy i właściciele nieruchomości, inwestorzy instytucjonalni oraz firmy doradcze. Wszystkie te firmy spodziewają się spowolnienia i znacznych problemów z powodu zatrzymania lub znaczącego ograniczenia funkcji obiektów. W budynkach biurowych pracuje obecnie mniej niż 40 proc. użytkowników powierzchni. W związku w wysoką absencją pracowników budowlanych (wzrost o 25 proc.) oczekiwane są opóźnienia w budowach oraz kary umowne za brak wydania powierzchni najemcom. 20 i 22 marca PINK wystosował dwa listy do Ministerstwa Rozwoju, w których - w imieniu swoich członków – odniósł się do projektu Tarczy Antykryzysowej. Zdaniem PINK, zarówno w dialogu publicznym, jak i projektach proponowanych przez Rząd, nie zostały wystarczająco uwzględnione opinie deweloperów, właścicieli i inwestorów. Przewaga postulatów najemców i użytkowników budynków zaburza proporcje potrzeb oraz nie oddaje pełnego obrazu wyzwań dla całego rynku.
- Perspektywa właścicieli, inwestorów i zarządców, powinna być naszym zdaniem mocniej reprezentowana w dialogu na rzecz stabilizacji sytuacji w branży. To pozwoli na równe i proporcjonalne reprezentowanie stanowisk wszystkich uczestników rynku. Tylko w ten sposób będziemy mogli wypracować dobre i zrównoważone rozwiązania dla całego rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce – rynku, który jest jednym z kół zamachowych rozwoju polskiej gospodarki oraz jednym z filarów jej ponownego wzrostu w przyszłości - mówi Agnieszka Jachowicz, Dyrektor Operacyjna PINK.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU (86%) JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL
Komentarze