Wschodni rejon w ostatniej dekadzie rozwijał się relatywnie szybko, wyrównując pod względem dynamiki PKB średnią krajową.
Podaż nowoczesnej powierzchni biurowej w Białymstoku, Lublinie, Olsztynie i Rzeszowie sięga ok. 400 tys. mkw. Zdecydowanie największym rynkiem biurowym w regionie jest Lublin z prawie 200 tys. mkw.
- W ostatnich dwóch latach rynek biurowy w tym mieście zdecydowanie przyśpieszył. Do użytkowania oddano ponad 55 tys. mkw. nowej powierzchni, czyli prawie 30 proc. całkowitych zasobów – podaje Dawid Samoń, analityk Działu Badań i Analiz Savills.
Największymi projektami dostarczonymi na rynek były: pierwsza faza CZ Office Park oferująca ponad 23 tys. mkw. powierzchni z dominantą oraz budynek biurowy na Spokojnej 2 (18,5 tys. mkw.). Firmy chętnie korzystają z oferowanych powierzchni biurowych w Lublinie.
- W 2018 r. absorpcja netto wyniosła prawie 30 tys. mkw., co było najwyższą wartością odnotowaną w historii rynku. Wśród najemców, którzy w ostatnich dwóch latach zdecydowali się na najem powierzchni są: Billennium, które zdecydowało się na wynajem 2700 mkw. w budynku przy ul. Gęsiej 5, Sollers Consulting (2300 mkw.) w budynku Spokojna 2 oraz Mobica (1400 mkw.) w CZ Office Park – wymienia Dawid Samoń.
Rekordowe najmy
Drugim największym rynkiem powierzchni biurowej w regionie, oferującym niecałe 100 tys. mkw. jest Rzeszów. Największy biurowiec - SkyRes przy ul. Warszawskiej ma ponad 19 tys. mkw. - Wśród największych umów najmu w Rzeszowie warto wymienić przedłużenie kontraktu przez Carlson Wagonlit eCentre (3400 mkw.) w budynku Conres, nową umowę Deloitte Central Europe Business Services Center (2600 mkw.) w budynku SkyRes oraz nową umowę firmy Mobica, która zdecydowała się na wynajem ponad 1100 mkw. w budynku SkyRes – wylicza Dawid Samoń.
Zasób nowoczesnej powierzchni biurowej w Białymstoku i Olsztynie jest zdecydowanie mniejszy. Wśród firm, które zdecydowały się na wynajem w Białymstoku można wymienić Transcom oraz Softserve, a w Olsztynie są to: Citibank Europa i ponownie Transcom.
Region Polski wschodniej przyciąga głównie firmy z sektora nowoczesnych usług biznesowych, które w czterech analizowanych miastach zatrudniają łącznie około 15 tys. osób.
- Warto zauważyć, że główne miasta Polski wschodniej stosunkowo często są wybierane jako lokalizacja kolejnego w Polsce biura. Polska wschodnia jest konkurencyjna dzięki niskim kosztom, zarówno jeśli chodzi o wynagrodzenia, jak i czynsz za wynajem powierzchni biurowej. Średnie koszty pracy w regionie są o kilkanaście procent niższe niż w Krakowie czy Wrocławiu. Czynsze w najlepszych budynkach wahają się w przedziale 10 - 12 euro za mkw. miesięcznie, w porównaniu do 13,50 – 15,00 euro za mkw. miesięcznie w takich miastach jak Kraków czy Wrocław – podsumowuje Dawid Samoń.
Szansa na Nowy Jedwabny Szlak
Jeśli chodzi o magazyny, to zdaniem Kamila Szymańskiego, dyrektora w dziale nieruchomości magazynowych i przemysłowych Savills, obszary wokół Lublina, Rzeszowa i Białegostoku nie należą jeszcze póki co do najpopularniejszych w kraju.

– Nadal brak jest na tych obszarach inwestycji, które przetarłyby szlaki i wzmocniłyby zaufanie do regionu, dając przykład, za którym mogłyby podążać kolejne firmy. Jednego z najważniejszych impulsów dla rozwoju Polski wschodniej dostarcza perspektywa rozbudowy i polepszenia infrastruktury transportowej – tłumaczy Kamil Szymański.
Do 2023 r. na tym obszarze powstać ma 420 km nowoczesnych torów kolejowych.
– Szansą dla rozwoju sektora logistycznego w regionie jest również projekt Nowego Jedwabnego Szlaku, drogi handlowej łączącej Azję z Europą. Dzięki możliwościom jakie stwarza terminal w Małaszewiczach Polska może być postrzegana przez Chiny jako handlowy węzeł transportowy i kluczowy partner w regionie – wyjaśnia Kamil Szymański.