Służewiec ma słaby PR. Ale deweloperzy wcale z niego nie rezygnują


Od momentu uruchomienia drugiej linii metra, Wola stała się jedną z najpopularniejszych lokalizacji dla nowych inwestycji biurowych w stolicy. Kolejne obiekty wyrastają tu jak grzyby po deszczu, a ich ich deweloperzy prześcigają się w pomysłach na architekturę, wysokość czy technologie. Czy istnieje zagrożenie, że Wola zamieni się w kolejny Mordor?
- Wyjście spółki Aviva z Mordoru jest przykładem tego, że dziś to pracownicy coraz częściej decydują o wyborze lokalizacji firmy, w której pracują – uważa Jarosław Pilch, Head of Tenant Representation, Savills.
Czy nie istnieje jednak zagrożenie, że warszawska Wola zamieni się w kolejny Mordor? - Na Woli nie powtórzy się sytuacja, z jaką mamy teraz do czynienia na Służewcu, bo skala projektów jest tu zupełnie inna. Mówimy o 1,1 mln mkw. biur w Mordorze wobec 300 tys. przy Rondzie Daszyńskiego. W tej drugiej lokalizacji jest jednak i metro, i tramwaj, i strefa płatnego parkowania – mówi Jarosław Pilch.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU (77%) JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.