Tegoroczna odsłona "Warszawy Singera" będzie dla stołecznej widowni okazją do ponownego zobaczenia na scenie zespołu warszawskiego Teatru Żydowskiego. Od czerwca teatr jest pozbawiony lokalu, po tym jak właściciel gmachu i terenu, na którym mieści się siedziba teatru - firma Ghelamco - zamknął obiekt w czerwcu, tłumacząc decyzję złym stanem technicznym budynku.
"Teatr Żydowski w poprzednim sezonie obchodził swoje 65-lecie i od wielu lat zapoznaje polską publiczność z klasyką żydowskiej literatury. Nie możemy zaprzepaścić tej spuścizny i zawieść naszych widzów" - zapowiedziała dyrektor festiwalu Gołda Tencer w komunikacie przesłanym PAP.
Tencer wyraziła także wdzięczność za "okazaną gościnność i serce" dyrektorom stołecznych placówek, w których w tym roku prezentowane będą festiwalowe wydarzenia: Andrzejowi Nejmanowi (Teatr Kwadrat im. Edwarda Dziewońskiego) oraz Andrzejowi Sewerynowi (Teatr Polski im. Arnolda Szyfmana).
Teatr Żydowski wynajmuje siedzibę od Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce, które w październiku 2015 r. sprzedało budynek firmie Ghelamco. Plany deweloperskie zakładają zburzenie budynku i wybudowanie w jego miejscu biurowca, a także sceny Teatru. Przedstawiciele Teatru przekonują jednak, że na mocy porozumienia, podpisanego w 2014 roku, przyszłość teatru została zabezpieczona; miał pozostać w swojej siedzibie do czasu powstania nowej.
Decyzję o zamknięciu teatru właściciel budynku tłumaczył złym stanem technicznym obiektu oraz zagrożeniem dla życia i zdrowia przebywającym w nim ludzi. Nakaz zamknięcia wydał 30 maja Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Jego decyzja został wstrzymana 4 czerwca decyzją Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który uznał, że nie ma niebezpieczeństwa zawalenia się budynku.
Członkowie zarządu Ghelamco przekonywali jednak, że to właściciel obiektu ponosi odpowiedzialność karną, gdyby komuś w budynku stała się krzywda. Zarzucali dyrekcji teatru nieodpowiedzialność i narażanie widowni na niebezpieczeństwo. Wśród zagrożeń wymieniano m.in. brak systemu oddymiania, zły stan dróg ewakuacyjnych, groźbę zawalenia się schodów, zły stan drewnianego sufitu, zawilgocenia piwnic. Ostatnie spektakle w sezonie - pokazy "Skrzypka na dachu" - aktorzy Teatru Żydowskiego zagrali w plenerze, na Placu Grzybowskim.
Trwają negocjacje ws. znalezienia nowej siedziby dla Teatru Żydowskiego, prowadzone między przedstawicielami m. st. Warszawy, a przedstawicielami firmy Ghelamco.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Obserwuj nas w Google News
Komentarze