Trójmiasto na biurowej fali


Trójmiejski rynek nieruchomości biurowych bije kolejne rekordy podaży – przy średniorocznej dynamice wzrostu w okresie ostatnich 5 lat na poziomie 9 proc. Jest to obecnie trzeci największy rynek powierzchni biurowej w kraju wśród miast regionalnych (nie licząc Warszawy) i ta pozycja systematycznie się umacnia.
Zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej w Trójmieście wzrosły do 747 tys. mkw. Oznacza to bardzo wysoki, ponad 15 proc. procentowy, wzrost rok do roku (dla porównania – w Warszawie ok. 5 proc.). Największy udział w tegorocznej podaży miał biurowiec Olivia Star (45,7 tys. mkw.). Podobnie jak inne inwestycje biurowe w Trójmieście został on w dużej części wynajęty przed oddaniem do użytku - wynika z najnowszego raportu Cresa Polska: „Occupier Economics: Rynek biurowy w Trójmieście, I połowa 2018 roku".
- Miasto coraz skuteczniej korzysta ze swojego zaplecza portowego. Obecnie budowa biur koncentruje się w Gdańsku Oliwie, jednak już od przyszłego roku aktywność deweloperska przeniesie się w inne rejony Gdańska oraz Gdyni. Trójmiasto, tworząc niepowtarzalny klimat oraz lifestyle, przyciąga wiele firm i tworzy doskonałe zaplecze światowych korporacji dla centrów usług wspólnych oraz hub dla branży sektora IT – mówi Bartek Włodarski, partner, dyrektor działu Reprezentacji Najemców Biurowych oraz Klientów Korporacyjnych w firmie Cresa Polska.
Trójmiejski rynek nieruchomości biurowych po I połowie 2018 r.
W pierwszej połowie br. podpisano umowy na jedynie 25 900 mkw., wobec 71 800 mkw. odnotowanych w pierwszych sześciu miesiącach 2017 r. W 56 proc. były to umowy nowe, w 25,5 proc. ekspansje, a w 18,5 proc. renegocjacje.
Absorpcja w pierwszej połowie br. wyniosła aż 56,1 tys. mkw., co oznacza wzrost o 81 proc. wobec analogicznego okresu 2017 roku. Stopa pustostanów w Trójmieście spadła z 7,8 proc. do bardzo niskiego poziomu 6,7 proc. (najniższy wynik w kraju).
Wzrost zainteresowania Trójmiastem, a zwłaszcza Gdańskiem, wynikał z kilku obiektywnych, nakładających się na siebie przyczyn. Przede wszystkim oba porty – w Gdyni i w Gdańsku, odnotowały rekordowe wartości przeładunków, a ich potencjał oceniany jest jako znacznie wyższy.
Przedsiębiorstwa obsługujące handel morski decydowały się na utworzenie siedzib lub oddziałów w Trójmieście. Oprócz nich o wysokiej klasy biura zabiegały też spółki usługowe, audytowe i w coraz większej skali – sektor IT. Gdańsk ma opinię miasta, w którym warto mieszkać, a posiadanie biura w pobliżu historycznego centrum jest nie tylko prestiżowe, ale też ułatwia przyciągnięcie wykwalifikowanych pracowników. Trójmiasto stało się wreszcie celem dla wielu przedsiębiorstw ze Skandynawii i zachodniej Europy, które chcą mieć tu swoje przedstawicielstwa.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.