Analitycy są pewni: CCC jeszcze urośnie

- Wyniki za drugi kwartał 2018 były zaburzone przez dwa zdarzenia. Rozpoznanie zysku na okazyjnym zakupie Vogele (ok 70 mln zł) oraz rezerwy na program menedżerski (ok 10 mln zł). Po oczyszczeniu, EBITDA wyniosłaby ok 208 mln zł wobec moich oczekiwań 198 mln zł, zatem była ona ok. 5 proc. wyższa od moich prognoz, natomiast niższa od oczekiwań rynku na poziomie 236 mln zł – mówi Konrad Księżopolski w rozmowie z dlahandlu.pl. I dodaje, że jego oczekiwania były w dolnym przedziale konsensusu.

- Wydaje mi się, że rynek był zbyt optymistyczny co do marż i kosztów, może po części na bazie dobrych danych wstępnych zaprezentowanych przez LPP. Natomiast należy  pamiętać że walutowa struktura kosztów CCC jest bardziej zdywersyfikowana niż w LPP, dlatego efekt osłabienia USD był mniej zauważalny. Dodatkowo, sprzedaż butów jest bardziej wrażliwa na warunki pogodowe niż sprzedaż odzieży. A w tym roku mamy do czynienia z dość dużą anomalią pogodową, i praktycznie od początku kwietnia mieliśmy do czynienia z latem. Przez co w strukturze sprzedaży było więcej tańszych butów letnich, które w mniejszym stopniu kontrybuowały do marży – ocenia analityk.

Przypomnijmy, CCC w drugim kwartale 2018 r. wypracowała 1,33 mld zł przychodów ze sprzedaży, 242,3 mln zł zysku operacyjnego oraz 209,9 mln zł zysku netto. Dla porównania, w drugim kwartale 2017 r. grupa CCC miała 1,13 mld zł przychodów, 180,1 mln zł zysku operacyjnego oraz 150,7 mln zł zysku netto.  Rozczarowaniem jest sprzedaż porównywalna LFL. Spadła ona w drugim kwartale o 1,4 proc.

Natomiast w całym pierwszym półroczu przychody grupy CCC wyniosły 2,03 mld zł, zysk operacyjny 122,8 mln zł, a zysk netto 65,8 mln zł (w pierwszym kwartale grupa miała 145,7 mln zł straty netto). W całym pierwszym półroczu 2017 r. grupa zanotowała 1,85 mld zł przychodów, 163,9 mln zł zysku operacyjnego oraz 113,1 mln zł zysku netto.

Zdaniem analityka Haitong Banku, spadek sprzedaży LfL to efekt niesprzyjających czynników pogodowych. - Dodatkowo, CCC w zeszłym roku zanotowało bardzo dobrą dynamikę sprzedaży przez co baza porównywalna była większa. No i myślę że wolne niedziele także mogły mieć pewien wpływ na sprzedaż – wymienia Konrad Księżopolski.

Podobał się artykuł? Podziel się!