Galeria Jurajska z designerską strefą restauracyjną


W Galerii Jurajskiej właśnie zakończył się remodeling i powiększenie strefy restauracyjnej. Zmianie poddano zarówno układ tej części obiektu, jak i wystrój. Prace objęły w sumie ponad 2 tys. mkw.
Za projekty przebudowy strefy foodcourt odpowiada firma MAAS Projekt. Stylistyka strefy nawiązuje do nowoczesnych restauracji i kawiarni. Przestrzeń restauracyjna została podzielona na pięć części, które oddzielone zostały prześwitującymi przepierzeniami. Zdecydowano się także na optyczne zmniejszenie wysokości strefy poprzez podwieszenie ażurowych sufitów i pomalowanie ścian na ciemny kolor. Uzyskany w ten sposób efekt odcięcia od ogromnej przestrzeni galerii handlowej, ma zapewnić większą prywatność i wygodę.
Miks stylów
W wystroju odświeżonego food court'u dominuje nowoczesna stylistyka i design, połączony z elementami industrialnymi. Przemysłowy klimat znajdujemy m.in. w zawieszonych na łańcuchach lampach, a także w surowej, betonowej posadzce oraz w podwieszonej konstrukcji wykonanej z metalu i otoczonej żarówkami.
Ta ostatnia stylistyką nawiązuje do przemysłowych, nitowanych szyldów znanych z początku XX wieku. Imponujący jest także jej rozmiar. Dekoracja rozwieszona jest aż przez dwa piętra galerii. Dopełnieniem całości są nowe meble - w sumie ponad 400 elementów, dopasowanych do poszczególnych części strefy. Nowością jest także strefa barowa z wysokimi hokerami i ladą oraz strefa wypoczynku, z sofami i stolikami kawowymi, ustawionymi przy szklanej fasadzie obiektu.
- Zamieniliśmy food court w modną restaurację. Chcieliśmy domknąć tę przestrzeń, sprawić, że stanie się mniej stołówkowa. Udało się to dzięki połączeniu nowoczesnego designu, przemysłowej surowości z kilkoma akcentami artystycznymi i roślinnością. Ponadto zagraliśmy zastaną już przestrzenią, idealnie wpasowując olbrzymie okno w koncepcję. Dzięki temu stworzyliśmy jedną z najciekawszych stref tego typu w Polsce - mówi Henryk Łaguna, główny projektant Maas Projekt.
I faktycznie, Galeria Jurajska w odróżnieniu od innych galerii handlowych postawiła na odważne rozwiązania projektowe. Ciekawostką jest podział poszczególnych stref. Rozdzielają je nie tylko przepierzenia, ale także "dywany" z terakoty, czyli podłoga o różnych wzorach i fakturze. To nawiązanie do klimatu z restauracji hiszpańskich. Interesującym elementem jest także grafika XXL na jednej ze ścian, a także oświetlenie. Specjalny klimat budują aż 172 lampy i kinkiety.
- 1
- 2
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.