Oczywiście w otwartych klubach i sylwestrze zakażeń nikt nie widział nic nie właściwego. A teraz będą zamykać galerie mimo, że i tak jest dowiedzione, że wirus w galeriach nie rozprzestrzenia się tak jak twierdzą. No i oczywiście młodzież ma wrócić do szkół mimo, że to ona najbardziej roznosi wirusa.

Nie jestem za zamknięciem galerii handlowej. Bardzo mało ludzi spędza Tam czas. Może lepiej krótkie godziny pracy. Ograniczyć otwarcie.

Dzieci w szkołach bardziej przestrzegają noszenia masek niż dorośli ludzie w galeriach. Sama prscuje w galerii i nikt nie powie mi że ktokolwiek przestrzega tam restrykcji. Ludzi jest od groma, większość bez masek nadal używają testerów.. Także stwierdzenie że w galerii jest mniejsze ryzyko niż w szkole jest błędem. Nie rozumiem dlaczego dzieci mają trącić kolejny rok nauki skoro w weekendy pół dnia spędzają z rodzicami w galeriach handlowych... Nie l jestem za całkowitym zamknięciem galerii ale czas spojrzeć realnie na to gdzie ludzie bardziej są narażeni na zachorowania i określić priorytety.

Może miłościwie nam panująca władza zacznie wreszcie egzekwować przepisy, które sama wprowadza?! Nie reaguje na brak masek ani ochrona, ani policja! Polacy (ci głupi) nie noszą masek i często są agresywni, bo czują się bezkarni. Ot cała prawda...