Krauze stawia miastu nowe warunki dotyczące zabudowy Wyspy Spichrzów. Chce się wycofać?
Giełdowy Polnord - kontrolowany przez Ryszarda Krauze deweloper, który zobowiązał się zabudować Wyspę Spichrzów - 19 dni przed powołaniem spółki z miastem, stawia nowe warunki. - Jesteśmy zaskoczeni, wygląda jakby chcieli zrezygnować - oceniają urzędnicy - podaje Gazeta.pl.
15 listopada miasto i Polnord powinni w końcu zawiązać spółkę, w której Gdańsk obejmie 49 proc. udziałów. Reszta ma należeć do dewelopera.
Atrakcyjne lokale w galeriach handlowych i centrach miast - zobacz oferty na PropertyStock.pl
Jak informowaliśmy, jesienią 2010 r. planowano, że zagospodarowanie Wyspy Spichrzów rozpocznie się pod koniec 2011 roku. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego tego terenu, mają tam powstać m.in.: kompleks mieszkaniowo-usługowy, Muzeum Bursztynu, punkt widokowy i infrastruktura publiczna. Inwestycja ma być zrealizowana do końca 2014 r. Przewidywany koszt całego przedsięwzięcia to 450 mln zł.
Ideą planu, jak zapewniają władze miasta, jest przywrócenie dawnego charakteru tej części miasta poprzez uwzględnienie m.in. historycznych podziałów na parcele. Teren cypla jest wpisany do rejestru zabytków jako historyczny układ urbanistyczny miasta oraz stanowi fragment obszaru uznanego za pomnik historii.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.