Najważniejsze jest to, by LPP była zawsze silną polską marką odzieżową. Na Pomorzu blisko 3,5 tys. ludzi pracuje dla nas, projektując i budując sklepy na całym świecie oraz meble do nich. Zależy mi na tym, aby firma została w rodzinie, dlatego chcę zabezpieczyć ją przed sprzedażą w przyszłości. Zamierzamy stać się wizytówką Polski na świecie. Od jesieni na metkach naszych ubrań pojawi się napis: „Designed in Poland” – mówi Marek Piechocki, prezes LPP.
Jak to jest zatrudniać 25 tys. ludzi? Jakby mieszkali w jednym miejscu, to by oznaczało, że rządzi pan miasteczkiem?
Marek Piechocki, prezes LPP: Moja mama często mnie pyta: „Synku, jak ty to ogarniasz?”. Sam się sobie dziwię.
Atrakcyjne lokale w galeriach handlowych i centrach miast - zobacz oferty na PropertyStock.pl
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU (98%) JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL
Nie przegap najważniejszych wiadomości
©
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Komentarze