Polskie ulice handlowe mają potencjał

To, że w Polsce istnieją ulice handlowe, tj. Nowy Świat, Chmielna czy Mokotowska w Warszawie, Floriańska i Grodzka w Krakowie, Świdnicka we Wrocławiu, Półwiejska w Poznaniu, czy Długi Targ w Gdańsku, to fakt. Klimat w Polsce nie różni się wiele od tego w Niemczech, w Wielkiej Brytanii zdecydowanie częściej pada deszcz, więc stwierdzenie, że ulice handlowe nie rozwijają się w podobnym tempie co w Europie Zachodniej z powodu warunków klimatycznych, jest nieprawdziwe.
Obecny sposób wykorzystania nie odzwierciedla potencjału ulic handlowych szczególnie biorąc pod uwagę strefę zasięgu oddziaływania, na którą składają się nie tylko mieszkańcy, ale przede wszystkim przechodnie, pracownicy okolicznych biur, studenci i turyści. Dobór najemców jest dość przypadkowy, niejednokrotnie chaotyczny. W celu lepszego zarządzania ulicami handlowymi, warto przeprowadzić ilościową i jakościową analizę przepływu ludzi w formie badań konsumenckich. Oprócz tego trzeba zbadać dostępność komunikacyjną. Optymalnym rozwiązaniem dla korzystających z samochodów jest możliwość zaparkowania w podziemnym parkingu, oddalonym maksymalnie 500 m od ulicy handlowej. Odpowiednie rozwiązania transportowe i komunikacyjne, łącznie z wyłączeniem ulicy handlowej z ruchu samochodowego (za wyjątkiem mieszkańców oraz pracowników biur) przy jednoczesnym zapewnieniu dostaw w określonych godzinach, mogą spowodować wzrost atrakcyjności tego obszaru.
Dzięki takim analizom można zoptymalizować rozlokowanie najemców i strukturę branżową ulicy handlowej, tak aby strumień potencjalnych klientów był możliwie duży. W rezultacie mieszkańcy i przechodnie będą mieli szerszy i ciekawszy wybór, najemcy będą osiągać wyższe obroty, do budżetu miasta będą wpływać wyższe podatki, a oprócz tego miejsce to będzie tętniło życiem.
Od kilku lat w największych aglomeracjach zaobserwować można zmiany kulturowe w zakresie form spędzania wolnego czasu. Na ulicach pojawia się coraz więcej kawiarni, ogródków, restauracji ze zdrową żywnością, a także więcej osób uprawiających jogging, czy jeżdżących na rowerach. Zarówno spotkania ze znajomymi w kawiarniach czy restauracjach, jak i aktywny wypoczynek stają się elementami nowoczesnego, miejskiego stylu życia, co powinno mieć również odzwierciedlenie w sposobie zagospodarowania ulic handlowych.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.