Do drugiego lockdownu galerie zapewne były lepiej przygotowane, ale chyba on bardziej boli, prawda? 

Rafał Sonik, prezes Gemini Holding: Boli. Rozumiałbym decyzję o zamknięciu, gdyby rząd przedstawił dane świadczące o tym, że centra handlowe są źródłem ognisk chorobowych. W ostatnich dniach liczyliśmy znane nam zakażenia w galeriach. Okazało się, że wśród pracowników w ostatnich kilku miesiącach było ich zalewie kilka. Dlatego cała nasza branża szeroko rozumianego handlu jest przekonana, że galerie handlowe są – poza domem – najbezpieczniejszym miejscem. Wdrożyliśmy w naszych obiektach zabezpieczenia dużo bardziej restrykcyjne od wymaganych. Wykonaliśmy gigantyczną pracę, więc drugi lockdown jest dla nas niesprawiedliwy. W wielu innych miejscach publicznych poziom zabezpieczeń jest o wiele mniejszy. Okrutne jest to, że decydenci byli głusi m.in. na propozycję otwarcia sklepów w niedziele. Handel i konsumpcja są jednym z głównych kół zamachowych gospodarki. Efekt jest taki, że zamknięto najbezpieczniejsze miejsce, które jest kotwicą dochodów budżetowych. 

Atrakcyjne lokale w galeriach handlowych i centrach miast - zobacz oferty na PropertyStock.pl

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU (69%) JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL