Sklepy małoformatowe podliczyły sprzedaż


W grudniu ub.r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych była o 2,5 proc. niższa niż rok wcześniej; liczba transakcji spadała o 19 proc. - wynika z danych Polskiej Izby Handlu i firmy CMR Panel. W porównaniu z listopadem 2020 r. obroty placówek małego formatu wzrosły o 5,4 proc.
"Według CMR Panel i Polskiej Izby Handlu, w grudniu 2020 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych do 300 m kw. była o 2,5 proc. niższa niż rok wcześniej, natomiast liczba transakcji spadała aż o 19 proc. W porównaniu z listopadem 2020 r. łączne obroty placówek małego formatu zwiększyły się o 5,4 proc." - czytamy w informacji zawartej na stronie internetowej Polskiej Izby Handlu.
Według CMR Panel i Polskiej Izby Handlu, wzrost wartości sprzedaży w ujęciu mdm przy jednoczesnym spadku liczby transakcji (o 3 proc.), "to efekt większych zakupów w okresie przedświątecznym".
Jak dodano, "grudniowe wzrosty sprzedaży w małym formacie są wprawdzie niewielkie w porównaniu z supermarketami". "W sklepach o powierzchni 301-2500 m kw. (z wyłączeniem dyskontów) w grudniu 2020 r. wartość sprzedaży w grudniu była o 30 proc. wyższa niż w listopadzie. Tegoroczne święta wielu Polaków obchodziło w znacznie węższym niż zwykle gronie, jednak przygotowania do świąt, a potem do sylwestrowej zabawy są wyraźnie widoczne nawet na paragonach z placówek małego formatu" - czytamy.
Jak przekazano, w tygodniu, w którym były święta, średnia wartość koszyka wynosiła prawie 25 zł, czyli o 23 proc. więcej niż w 2019 r., ale jednocześnie o 7 proc. mniej niż w tygodniu wielkanocnym, który wypadł w pierwszym etapie kwarantanny.
"O ile jednak okoliczności, w których obchodziliśmy tegoroczną Wielkanoc (obawy o zdrowie, unikanie zaludnionych miejsc i dotkliwe dla większych placówek limity klientów), przyczyniły się do tego, że duża część świątecznych zakupów była robiona w małych, pobliskich sklepach, to już w przypadku Bożego Narodzenia tego typu placówki były wykorzystywane głównie tak jak w poprzednich latach - do zakupów uzupełniających, impulsowych i jako ostatnia deska ratunku, gdy czegoś zabrakło" - tłumaczy PIH i CMR Panel.
Jak dodano, szczyt grudniowej sprzedaży w tym formacie sklepów miał miejsce 23 grudnia, ale wyższą niż zwykle sprzedaż zanotowano również 22 grudnia, a także w samą Wigilię. "W tym dniu na paragonach częściej niż w zwykłych dniach pojawiały się napoje gazowane oraz soki i napoje niegazowane, wódki czyste (występowały na 9 proc. wigilijnych paragonów), wino oraz whisky, a także produkty nadające się na słodkie upominki dla bliskich - czekolady i praliny" - napisano.
Jeśli chodzi o słodycze, to w całym grudniu sprzedaż typowo świątecznych słodyczy była nieco niższa niż przed rokiem - na czekolady klienci sklepów małoformatowych wydali o 5 proc. mniej niż przed rokiem, wartość sprzedaży pralin obniżyła się o 10 proc., a figurek czekoladowych o 12 proc.
"W supermarketach 301-2500 m kw. (z wyłączeniem dyskontów) w listopadzie 2020 obroty były o 30,9 proc. wyższe niż w listopadzie (2019 r. - PAP). Natomiast sprzedaż rdr w supermarketach to: + 1,4 proc." - czytamy.
Sklepy małoformatowe do 300 m. obejmują: małe sklepy spożywcze do 40 m kw., średnie sklepy spożywcze 41-100 m kw., duże sklepy spożywcze 101-300 m kw. oraz specjalistyczne sklepy alkoholowe.

WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.