Wielka ewolucja polskich centrów. Jeszcze handel czy już rozrywka?


Dla wielu właścicieli galerii handlowych stało się jasne, że aby przyciągnąć odwiedzających, muszą postawić na różnorodność i wyjątkowość swojej oferty. - Rozszerzenie funkcji tradycyjnych centrów to najlepsza strategia na zwiększenie swojej konkurencyjności na rynku handlowym w Polsce - mówi Anna Wysocka, dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Handlowych, JLL.
Dziś centra handlowe są coraz mniej nastawione na tradycyjny „shopping”, większy akcent kładąc na społeczne i rozrywkowe funkcje i stając się nowym miejscem spotkań dla mieszkańców miast. Jest to efekt rosnącej konkurencji na rynku, nowych rozwiązań technologicznych, a także zmieniających się zachowań i potrzeb klientów w zakresie zakupów.
- Rozszerzenie funkcji tradycyjnych centrów to najlepsza strategia na zwiększenie swojej konkurencyjności na rynku handlowym w Polsce. Właściciele galerii koncentrują się więc na zaproponowaniu klientom aktywności, które są niedostępne online i tworzą miejsca, w których można spędzić nawet cały dzień. Jest to jednak możliwe pod jednym warunkiem – posiadania w swoim portfolio różnorodnych najemców, wykraczających np. poza branżę modową, którzy są w stanie zapewnić odwiedzającym pozytywne doświadczenia. To właśnie one budują markę nowoczesnych obiektów handlowych - tłumaczy Anna Wysocka, dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Handlowych, JLL.
Na świecie istnieje wiele przykładów centrów oferujących różnorodne propozycje spędzania wolnego czasu i wypoczynku. Madrid Xanadu w Hiszpanii, oprócz 250 sklepów, 15-ekranowego multipleksu i kręgielni, przyciąga również krytym stokiem narciarskim, torem gokartowym, parkiem rozrywki i powierzchnią do minigolfa. Jednym z najbardziej rozrywkowych centrów handlowych na świecie jest też Mall of America w Minneapolis, który kusi odwiedzających labiryntem luster, Nickelodeon Universe, symulatorem lotu, pokazami muzyki i światła, a także centrum gier i rozrywki, łączącymfunkcje sportowe i gastronomiczne z wirtualną rzeczywistością.
Polski sektor handlowy na fali zmian
Sektor rozrywkowy w polskich galeriach handlowych może nie jest tak spektakularny, jak w krajach Europy Zachodniej czy Stanach Zjednoczonych, jednak warto podkreślić, że coraz chętniej spędzamy czas wolny poza domem, popyt na centra handlowe rośnie, a to wpływa również na coraz większe zróżnicowanie oferty rekreacyjnej.
- 1
- 2
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.