Właściciele e-sklepów liczą na zyski dzięki płatnościom mobilnym
Według najnowszej edycji badania M-commerce w praktyce 2014, w którym ankietowano właścicieli i menedżerów pracujących w polskich sklepach internetowych, największy wpływ na zwiększenie sprzedaży mają płatności mobilne. Wskazało je 27 proc. respondentów. Problem w tym, że rozwój mobilnych płatności w Polsce pozostawia jeszcze wiele do życzenia, co utrudnia konsumentom robienie mobilnych zakupów. Na czym polega trudność w ich implementacji przez banki, serwisy do obsługi płatności i e-sklepy?
- Problemem, który hamuje ich rozwój jest słabo rozwinięty segment płatności mobilnych. Zauważają to również same sklepy internetowe. Z badania wynika, że 27 proc. respondentów uważa je z najważniejszy czynnik zwiększający sprzedaż - mówi Piotr Krawiec, prezes zarządu platformy mGenerator.pl. - Mniejszą popularnością wśród sklepów cieszą się natomiast znaczniki NFC, również istotne dla płatności mobilnych. Wskazało je 8 proc. badanych - dodaje.Nowość goni nowość
W ciągu ostatnich kilku lat mieliśmy do czynienia z gwałtownym rozwojem technologii bezpośrednio lub pośrednio związanych z płatnościami mobilnymi. Byliśmy świadkami pojawienia się m.in. NFC (komunikacja bliskiego zasięgu). Pozwala ona na przeprowadzanie transakcji zbliżeniowych przy pomocy smartfona, dokładnie tak, jak robi się to w przypadku zwykłej karty płatniczej. Takie rozwiązanie najbardziej przyda się w sklepach tradycyjnych. Jednak mogą wykorzystać je również sklepy internetowe działające w myśl zasady local buying - posiadające oddziały stacjonarne. Wszystko jednak zależy od operatorów komórkowych i banków. Do tej pory tylko 2 na 4 wiodące sieci komórkowe, zdecydowały się udostępnić je swoim klientom.
Ciekawym pomysłem są też mobilne terminale płatnicze wykorzystujące smartfon i specjalną przystawkę odczytującą karty. Dzięki temu przeprowadzanie transakcji płatniczych jest możliwe w praktycznie każdym miejscu. Niewolno też zapominać o pieniądzu elektronicznym, którego obecnie najpopularniejszą na świecie odmianą jest Bitcoin. Nadal problemem są jednak rozwiązania dostarczane przez banki i pośredników udostępniających platformy do realizacji szybkich płatności w internecie. Pomimo faktu, że część z nich dostosowała już swoje serwisy transakcyjne do wymagań klientów korzystających ze smartfonów i tabletów, większość banków w dalszym ciągu tego jeszcze nie zrobiła.
DO POBRANIA
- 1
- 2
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.