Zamknięcie galerii handlowych obniżyło sprzedaż detaliczną w listopadzie


Zamknięcie części sklepów w galeriach handlowych na okres prawie trzech tygodni przełożyło się negatywnie na sprzedaż detaliczną, przede wszystkim w kategorii “tekstylia, odzież i obuwie”, gdzie zanotowano spadek o 21,9 proc. rok do roku - komentują poniedziałkowe dane GUS analitycy banku Pekao.
Główny Urząd Statystyczny poinformował w poniedziałek, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych w listopadzie 2020 r. spadła o 5,3 proc. w ujęciu rocznym, a spadek w ujęciu miesięcznym również wyniósł 5,3 proc
Zdaniem analityków Pekao obniżona mobilność gospodarstw domowych przedłużyła trend spadkowy w sprzedaży paliw, których sprzedano o 14,7 proc. miej niż w takim samym okresie przed rokiem.
"Mocny spadek zanotowała również sprzedaż samochodów (-9,6 proc. rok do roku ). Straty zostały trochę odrobione przez znacznie wyższą niż w ubiegłym roku sprzedaż podczas Black Friday z końcówki miesiąca, co widać w zaskakująco niskim spadku sprzedaży w kategorii +meble, RTV i AGD+ (-0,6 proc. rok do roku)" - komentują analitycy Pekao.
Zwracają oni uwagę, że choć sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) spadła w listopadzie o 5,3 proc., to oczekiwania rynkowe były znacznie bardziej pesymistyczne, gdyż konsensus rynkowy zakładał obniżkę o 7,8 proc. rok do roku.
Według Pekao, po listopadzie perspektywa powrotu sprzedaży do trendów sprzed pandemii oddaliła się.
"Nasze wewnętrzne dane dotyczące transakcji kartowych oraz indeks aktywności PekaoTracker wskazują na utrzymywanie się, zapoczątkowanego z końcem listopada, wzmożonej przedświątecznej aktywności zakupowej. Być może jest to spowodowane wygenerowanymi oszczędnościami w ciągu pandemicznego roku, które teraz chętnie wydawane są w ramach rekompensaty na święta" - komentują analitycy.
Dodają, że ten skok wydatków kartowych zauważalny jest szczególnie w sprzedaży odzieży, mebli, sprzętu RTV i AGD oraz prasy i książek.
"Wygładzi to w dużej skali straty na sprzedaży wyrządzone przez listopadowe restrykcje na handel. W naszej opinii, w świetle danych z gospodarki realnej za listopad spadek PKB w czwartym kwartale wyniesie ok. 3 proc. (z potencjałem do jeszcze płytszego spadku), z wiodącą rolą konsumpcji i tylko niewielkim wyhamowaniem popytu zewnętrznego" - uważają analitycy Pekao.

WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.