- Znana niemiecka sieć obuwnicza Reno już w marcu br. ogłosiła niewypłacalność.
- Niektóre lokalizacje niewypłacalnej sieci sklepów obuwniczych Reno z Osnabrück mogą przetrwać: 22 filie chce przejąć konkurent Kienast z Wedemark.
- W ubiegłym roku zamknięto w Niemczech co dziesiąty sklep obuwniczy.
- Upadłość ogłosiły między innymi takie znane marki, jak: Görtz, HR Group, Salamander i Klauser.
Znana niemiecka sieć obuwnicza Reno już w marcu br. ogłosiła niewypłacalność i złożyła wniosek o wsparcie w ramach tarczy antykryzysowej. Jak donosi „Wirtschaftswoche” tylko 23 ze 180 sklepów Reno w Niemczech ma szansę przetrwać. Pozostałych ponad 150 oddziałów zostanie zamkniętych.
Według Trade Association Textile Shoes Leather Goods w ubiegłym roku zamknięto w Niemczech co dziesiąty sklep obuwniczy. Ogółem, według obliczeń stowarzyszenia, zaledwie w ciągu jednego roku zbankrutowało 1,5 tys. producentów i sprzedawców obuwia. Upadłość ogłosiły między innymi takie znane marki, jak: Görtz, HR Group, Salamander i Klauser.
Mimo kryzysu producent obuwia Birkenstock otwiera kolejną fabrykę zaledwie 50 km od Szczecina. 11 maja br. ruszyła rekrutacja na różne stanowiska - pisze polskiobserwator.de.
Atrakcyjne lokale w galeriach handlowych i centrach miast - zobacz oferty na PropertyStock.pl

Nie przegap najważniejszych wiadomości
Komentarze