Żywność online kupujemy tylko z konieczności. Nie lubimy w Internecie kupować również lekarstw


Zainteresowanie zakupami przez Internet w ostatnich latach rosło systematycznie, ale rok 2020 przyspieszył rozwój e-handlu prawdopodobnie o całe lata. Już 80 proc. Polaków z dostępem do Internetu robi tą drogą zakupy, z czego 11 proc. to osoby, które robią to krócej niż 12 miesięcy - wynika z raportu ExpertSender „Zakupy online w Polsce 2020”. Prawdopodobnie trendy, które można było zaobserwować w 2020 r., wyznaczą kierunki rozwoju e-handlu na najbliższe lata.
Jak wynika z najnowszej analizy danych zainteresowanie zakupami online od początku ubiegłego roku było wysokie - w styczniu 2020 polscy Internauci wpisywali hasła „zakupy online”, „zakupy w internecie” i „zakupy w sieci”, często w powiązaniu z hasztagami #fashion #moda i #shopping. W marcu zainteresowanie to wzrosło aż o 271 proc. W kolejnych miesiącach, po złagodzeniu obostrzeń, liczba ta spadła do początkowego poziomu, by pod koniec roku wzrosnąć ponownie.
Moda dziecięca i zniżka na urodę
Na początku pandemii przez blogi i media społecznościowe przetoczyła się dyskusja o jej wpływie na przemysł modowy i kosmetyczny. Jednak frazy „zakupy fashion” i „kosmetyki online”, tak samo, jak inne hasła powiązane z zakupami przez Internet, odnotowały w marcu wzrost zainteresowania odpowiednio o 311 proc. i 302 proc. w stosunku do stycznia 2020, następnie widoczny był znaczny spadek i ponowny wzrost pod koniec roku do poziomu odpowiednio 101 proc. i 154 proc. Wpływ na to miały promocje z okazji Black Friday i Cyber Monday oraz rozpoczęcie okresu kupowania prezentów świątecznych.
Popularnym hasztagiem używanym przez internautów w kontekście zakupów modowych online była między innymi #odziezdziecieca. Trudno się dziwić - spędzający większość czasu w domach rodzice mogli ograniczyć kupowanie ubrań dla siebie, ale dzieci, mimo pandemii, nadal rosną.
Zakupy spożywcze jednak stacjonarnie lub z odbiorem
Zainteresowanie zakupami spożywczymi online na początku 2020 r. w wyszukiwarkach internetowych było niewielkie. W marcu bardzo wzrosło - internauci wpisywali frazy „zakupy spożywcze online” i „zakupy spożywcze w internecie” o 710 proc. częściej niż w styczniu, często w zestawieniu z hasztagami #koronawirus i #zostanwdomu. Jednak w maju i w kolejnych miesiącach zainteresowanie spadło do poziomu niższego nawet niż na początku roku, by w listopadzie, w okresie znacznego wzrostu liczby zachorowań i groźby drugiego lockdownu ponownie wzrosnąć o 123 proc. w stosunku do stycznia. W grudniu było to już 214 proc. Wygląda na to, że większość Polaków wciąż woli robić zakupy spożywcze w sklepach stacjonarnych, a do zmiany tego przyzwyczajenia może ich skłonić jedynie konieczność.
Niewielki wzrost zainteresowania internautów w porównaniu do innych fraz odnotowało hasło „odbiór w sklepie” - w marcu było wpisywane o 144 proc. razy częściej niż w styczniu 2020. Już w kwietniu liczba ta zaczęła spadać, odnotowując tylko nagły skok popularności w lipcu, w czasie wakacji - 160 proc. Pod koniec roku było to 130 proc. w porównaniu do stycznia 2020.
- 1
- 2
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.