Gospodarka eurolandu może się skurczyć o 10 proc.


Mimo trwających całą noc rozmów unijnym ministrom finansów nie udało się dojść do porozumienia w sprawie odpowiedzi UE na kryzys wywołany koronawirusem. Według nieoficjalnych informacji KE ostrzegła, że PKB eurolandu może się skurczyć o 10 proc.
"Po 16 godzinach dyskusji jesteśmy blisko porozumienia, ale jeszcze go nie ma. Zawiesiłem spotkanie eurogrupy; będziemy kontynuować jutro, w czwartek. Moimi celami cały czas są silna siatka bezpieczeństwa dla UE przeciwko Covid-19, by chronić pracowników, firmy i kraje oraz zobowiązanie na rzecz znacznego planu ożywienia" - napisał w środę rano na Twitterze szef eurogrupy Mario Centeno.
Według źródeł, na które powołuje się agencja Reutera Komisja Europejska ostrzegła, że gospodarka strefy euro może się skurczyć nawet o 10 proc. w wyniku kryzysu wywołanego przez pandemię.
Ministrowie finansów państw strefy euro wraz ze swoimi odpowiednikami z obszaru spoza wspólnej waluty rozpoczęli spotkanie we wtorek po południu. Różnice między krajami bogatej północy z Holandią i Niemcami na czele, a biedniejszego południa okazały się za duże, by wypracować porozumienie co do tego jak strefa euro i UE jako całość mają zareagować na zawirowania gospodarcze.

WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.