"Estoński CIT to opcja pozwalająca firmom na zastąpienie dotychczasowych zasad rozliczania CIT podatkiem od dystrybucji zysków. Zamiast płacić podatek co miesiąc, co kwartał czy co rok, od osiągniętego w tym okresie dochodu, estoński podatnik płaci go jedynie od kwoty, którą sam zdecyduje się przenieść poza biznes, np. w formie dywidendy. W ten sposób przedsiębiorca ma 100 proc. kontroli nad wysokością i terminem opodatkowania. To także maksymalnie uproszczony sposób rozliczenia podatku, który zdejmuje z firm obowiązki związane z prowadzeniem rachunkowości podatkowej" - wskazuje cytowany w czwartkowym komunikacie wiceszef resortu finansów Jan Sarnowski.
Biura do wynajęcia. Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Komentarze