Prezes PFR: Lockdown nam nie grozi, ale czekają nas trudne miesiące


Powrót do wzrostu jest bardzo dynamiczny, ale nastąpi wypłaszczenie tego trendu; lockdown nam nie grozi, ale czekają nas trudne miesiące – mówi piątkowej "Rzeczpospolitej" prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys.
"Najważniejsze, że ze wsparciem udało nam się zdążyć na czas i nie doszło do masowych upadłości firm oraz zwolnień pracowników. Wnioski przedsiębiorstw były akceptowane w terminie do 24 godzin, a środki trafiały na ich rachunek w ciągu dwóch dni. W sumie w ramach tarczy finansowej przyznaliśmy 345 tysiącom firm ponad 60,5 mld zł pomocy. To oznacza, że z oceną skali potrzebnego wsparcia trafiliśmy w punkt. Szacowaliśmy bowiem, że połowa firm w Polsce, połowa sektorów w gospodarce mocno odczuwa skutki kryzysu związanego z pandemią koronawirusa. I rzeczywiście połowa firm wystąpiła do nas o wsparcie" - mówi Borys w rozmowie z gazetą.
Biura do wynajęcia. Zobacz oferty na PropertyStock.pl

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU (64%) JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.