Szczurek: od 2015 r. gospodarka może rozwijać się w tempie powyżej 3 proc.
Budżet na 2014 rok będzie budżetem przejścia, a w 2015 r. polska gospodarka ma szanse na powrót na ścieżkę wzrostu gospodarczego w tempie powyżej 3 proc. PKB - poinformował w czwartek w Senacie minister finansów Mateusz Szczurek.
Zdaniem ministra lokalnym ryzykiem, z punku widzenia budżetu, jest niższa niż zakładana w budżecie inflacja. Spowodowałaby niższe dochody podatkowe, choć byłaby ulgą budżetów domowych. Szczurek wskazał, że konserwatywnie założono tegoroczne dochody z podatku VAT, który stanowi ok. 40 proc. dochodów budżetu państwa. Podkreślił, że jednocześnie budżet otwiera nową perspektywę unijną, w ramach której Polska otrzyma ponad 440 mld zł.
"Nie można zapominać jednocześnie, że Polska znajduje się w procedurze nadmiernego deficytu, która nakłada ograniczenia co do wysokości deficytu finansów publicznych (...) zmusza do oszczędnego gospodarowania groszem publicznym" - zaznaczył. Dodał, że Polskę zobowiązano do obniżenia deficytu do 3,9 proc. PKB w 2014 r. i 2,8 proc. PKB w 2015 r. Dlatego, zdaniem Szczurka, trzeba wdrażać już przyjęte reformy oraz wykorzystywać wszystkie dodatkowe oszczędności, które pojawią się w roku budżetowym do redukcji deficytu finansów publicznych.
Minister poinformował też, że w tegorocznym budżecie konserwatywnie oszacowano wpływy z podatku VAT, a nadwyżka z tego tytułu zostanie przeznaczona na redukcję deficytu budżetowego. Dodał też, że w tym roku zostaną obniżone progi ostrożnościowe dotyczące długu publicznego w relacji do PKB. Próg 50 proc. długu do PKB ma spaść do 43 proc., a próg 55 proc. - do 48 proc. "Ta zmiana była zapowiedziana znacznie wcześniej, lecz nie mogła być wprowadzona w ramach ustawy o OFE (...), ale te zmiany będą wprowadzone w 2014 r." - wskazał.
Odnosząc się do pytań senatorów, m.in. o wpłatę z zysku Narodowego Banku Polskiego do tegorocznego budżetu, Szczurek przyznał, że według dostępnych szacunków "zysk NBP mógł być śladowy lub nawet zerowy". "Nie należy spodziewać się w tym roku wpłaty z zysku NBP do budżetu" - stwierdził.
Senatorowie pytali, czy MF ma "plan B" w przypadku, gdy Trybunał Konstytucyjny uzna, że zmiany w OFE były niekonstytucyjne. Jak mówił Szczurek, wszystkie analizy jakimi dysponuje jego resort wskazują, iż nie ma podstaw by tak uważać. "Plan +B+ nie ma sensu w takiej sytuacji" - dodał minister.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.