Chopin Airport Development: CPK szansą dla hoteli i galerii handlowych

- Jeśli chodzi o Chopin Airport Development i hotele, którymi zarządzamy, jestem przekonany, że w przeciągu 8-10 lat, które dzieli nas od uruchomienia Centralnego Portu Komunikacyjnego, będziemy mieli możliwość przeformatowania priorytetów w naszej działalności w taki sposób, aby czerpać z tej potrzebnej zmiany jak najwięcej korzyści. Nie ukrywam, że na początku mocno się zastanawialiśmy jak ewentualne zamknięcie Lotniska Chopina może wpłynąć na trzy nasze hotele zlokalizowane w bezpośrednim sąsiedztwie portu - mówi Cristescu w komunikacie.

Chodzi o trzygwiazdkowy Hampton by Hilton na ul. Komitetu Obrony Robotników, czterogwiazdkowy Courtyard by Marriott Warsaw Airport naprzeciwko terminalu na Lotnisku Chopina i pięciogwiazdkowy Renaissance. Jak dodaje, "szybko jednak doszliśmy do wniosku, że tak naprawdę ta inwestycja stworzy wiele szans".

Jak tłumaczy, jedna z nich dotyczy samego portu lotniczego "Solidarność", jeżeli chodzi o infrastrukturę i o budowę hoteli, które będą tam potrzebne.

"Wyobrażam sobie, że infrastruktura na CPK nie będzie się ograniczała tylko do powstania dużego portu lotniczego. Równolegle zostanie wybudowany port kolejowy. Współpracujemy już z partnerami z myślą o kolejnych projektach infrastrukturalnych, które pozwolą na otwarcie kilku hoteli w różnych kategoriach, ale również biurowców. Sądzę, że będą również inne pomysły na zagospodarowanie tego miejsca. Jestem przekonany, że będzie tam przestrzeń na powstanie m.in. galerii handlowych, czy innych obiektów związanych z Airport City" - mówi.

Kolejną szansę prezes upatruje w możliwościach, jakie powstaną z chwilą otwarcia portu lotniczego "Solidarność" i ewentualnego zamknięcia Lotniska Chopina.

"Jako hotelarze, dostrzegamy tutaj wyraźnie szansę na nowe możliwości, które do tej pory były ograniczone ze względu na funkcjonowanie portu. Jestem przekonany, że serce biznesowe Warszawy, powoli będzie się zmieniało i ewaluowało właśnie w stronę aktualnego Lotniska Chopina. Powstanie tam nowe miejsce inwestycyjne, gdzie mają szansę zostać wybudowane m.in. nowe hotele i biurowce. Będzie też miejsce na centrum kongresowe z prawdziwego zdarzenia, którego stolica jako jedyna w Europie wciąż nie ma. A jak widzimy na przykładzie Katowic - dzięki temu, że powstało tam Międzynarodowe Centrum Kongresowe miasto wspaniale się rozwija. Powstają tam m. in. nowe hotele i wielu inwestorów chce je tam budować. My też zamierzamy inwestować w kolejne obiekty na Śląsku" - powiedział.