Przed pandemią obowiązywała zasada, że linie lotnicze muszą wykorzystać co najmniej 80 procent swoich slotów. Jeśli nie, musiały się liczyć z ich stratą. Obecnie limit został zmniejszony do 50 procent. To nadal zbyt wiele - uważają przedstawiciele Brussels Airlines.
Belgijski rząd poprosił więc Komisję Europejską o bardziej elastyczne przepisy dotyczące okien czasowych. List w tej sprawie otrzymała już unijna komisarz ds. transportu Adina Valean - informuje "HLN".
Rząd w Brukseli wskazuje, że obecne regulacje są całkowicie niezrozumiałe zarówno z ekonomicznego, jak i ekologicznego punktu widzenia.
"Zwracamy się zatem o dalsze obniżenie standardów korzystania z czasu na start lub lądowanie oraz o to, aby linie lotnicze miały większą elastyczność w planowaniu swoich lotów" - cytuje gazeta pismo belgijskich władz.


Nie przegap najważniejszych wiadomości
Komentarze