Tarcza Antykryzysowa wywołuje skrajne emocje. Pełne drwiny komentarze określają ją listkiem figowym, bo „tarcza nie starcza”. Na przedsiębiorców padł blady strach przed spiralą bankructw i falą bezrobocia. Przynajmniej takiej plagi nieszczęść spodziewają się najważniejsi gracze przemysłu spotkań w Polsce.
Rynek turystyki biznesowej z roku na rok znacząco rośnie, a razem z nim powiązane usługi hotelarskie, gastronomiczne, transportowe i z zakresu szeroko rozumianej rozrywki. Niestety, wraz z rozwojem pandemii koronawirusa i w konsekwencji wprowadzonych zakazów i ograniczeń administracyjnych, branża spotkań i wydarzeń jest na skraju upadku.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU (98%) JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL
Nie przegap najważniejszych wiadomości
©
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Komentarze