Sąd zakazał strajku w PLL Lot


Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał przeprowadzenia strajku w PLL Lot do czasu zakończenia postępowania o ustalenie jego legalności - poinformował we wtorek rzecznik spółki Adrian Kubicki. Lot podkreśla, że nie oznacza to zupełnego zakazu strajku.
Jak poinformował Kubicki, wniosek o zabezpieczenia powództwa został przez Lot złożony do sądu 18 września. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał stosowne zabezpieczenie w piątek 21 września, a opublikowane zostało ono w nocy z poniedziałku na wtorek. Według Lot decyzja oznacza, iż związki zawodowe w Lot, które prowadzą spór z przewoźnikiem, nie będą mogły przeprowadzić strajku do czasu zakończenia postępowania ws. legalności przeprowadzenia takiej akcji protestacyjnej.
Z przekazanych przez Lpt informacji wynika, że sąd uznał, iż spółka ma interes prawny, aby żądać zabezpieczenia na czas trwania procesu, aby umożliwić przeprowadzenie postępowania dowodowego i ustalenie legalności bądź nielegalności przeprowadzenia referendum. Wszczęcie i prowadzenie akcji strajkowej spowoduje bowiem, że prowadzenie procesu stanie się bezprzedmiotowe, gdyż de facto pozbawi spółkę możliwości obrony jej praw i spowoduje niepowetowane szkody materialne i wizerunkowe - podkreślił Lot.
Przewoźnik podkreślił, że sądowe postanowienie zostało wydane w oparciu o obszerny materiał zgromadzony w sprawie, w tym również stanowisko dwóch związków zawodowych: ZZPK i ZZPPiL, zawarte w ich pismach procesowych.
Według Lot, sąd wezwał związki zawodowe do rozważenia współmierności żądań do strat związanych ze strajkiem i wskazał, że Związki Zawodowe powinny wyważyć, czy podejmowane przez nich działania służą obronie interesów pracowników - ekonomicznych, socjalnych, praw i wolności; czy rzeczywiście zmierzają do konstruktywnego rozwiązania sporu z poszanowaniem prawa obu stron.
Rzecznik PLL Lot zaznaczył, że jeden dzień "pełnego" strajku kosztowałby spółkę ok. 20 mln zł, a postulowany przez związki zawodowe powrót do starych zasad wynagradzania oznaczałby niższe pensje dla pracowników.
Pod koniec sierpnia nadzwyczajne walne zebranie związków zawodowych działających w PLL Lot zdecydowało o przeprowadzeniu strajku, protest miałby się odbyć przed końcem września. We wtorek rzecznik Lot ogłosił, że sąd ponownie zakazał strajku. Po raz pierwszy sądowy zakaz pojawił się w kwietniu, chociaż później został uchylony w wyższej instancji.
Zakaz strajku to wyrok na zamówienie PLL Lot - ocenił przewodniczący mazowieckich struktur OPZZ Piotr Szumlewicz. Dodał, że Związki w lot czują się związane decyzjami z poniedziałkowego posiedzenia rady dialogu społecznego. "Wczoraj zarząd Lot i związki dostały dobę na przedstawienie wiążących propozycji ws. sporu. Jeżeli zarząd nie przedstawi propozycji, to najprawdopodobniej pod koniec września odbędzie się akcja strajkowa" - powiedział związkowiec.

WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.