Siłą polskich hoteli jest klient krajowy


Zaletą polskiego hotelarstwa jest ogromny rynek wewnętrzny - 72 proc. klientów stanowią Polacy. Dzięki temu hotele są mniej zależne od gości zagranicznych. - Pozwolenia na pracę oraz wizy czasowe dla Ukraińców i Białorusinów to także pozytywna regulacja, bo oznacza wolniejszy wzrost płac – uważa Brigita Aleksandravičiūtė, dyrektor ds. inwestycji Apex Alliance Hotel Management, firmy, która planuje rozpocząć działalność w Polsce.
Apex Alliance szuka możliwości rozpoczęcia działalności w Warszawie, Krakowie, Gdańsku i Wrocławiu. Tymczasem firma czeka na otwarcie hotelu Hilton Garden Inn w Bukareszcie. Powstaje na starówce, która latach w swojej świetności nazywana była małym Paryżem. Dziś jest trochę zaniedbana.
- Planujemy otwarcie na początku grudnia tego roku. Stare Miasto w Bukareszcie jest niedoceniane, ale ma przyszłościowy potencjał. Wierzymy, że nasz hotel jak klejnot w ciemności będzie błyszczał pośród szarych i opuszczonych budynków w sercu bukaresztańskiej starówki – przyznaje Brigita Aleksandravičiūtė.
Dalej w wywiadzie:
• Jaki segment hoteli rozwija się w Europie Centralnej i Wschodniej najprężniej: butikowy, lifestylowy czy tradycyjny?
• Co mają ze sobą wspólnego hotele w Rumunii i w Polsce?

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.