Suwalska branża turystyczna zdała "unijny" egzamin - szczególnie ci, którzy wybudowali hotele
Inwestycje w turystykę to jedna z korzyści integracji europejskiej widoczna w Suwałkach, 70-tysięcznym mieście przygranicznym.
Jednak bardziej niż z handlu Suwałki i okolica słyną z turystyki. Jeszcze przed wstąpieniem do UE takie organizacje pozarządowe jak Euroregion Niemen, w skład którego wchodzą samorządy z Suwalszczyzny, korzystały ze środków UE. Od 2004 r. branża turystyczna zaczęła zdecydowanie częściej sięgać po europejskie fundusze.
"Gdyby nie to, większość inwestycji związanych z turystyką nie powstałaby. Hotele, gospodarstwa agroturystyczne, przystanie, plaże - wiele tych inwestycji mamy, bo jesteśmy w Unii" - powiedziała PAP dyrektor Izby Rolniczo-Turystycznej w Suwałkach Elżbieta Niedziejko.
Jej zdaniem branża turystyczna dobrze wykorzystała ten czas. Przykładem może być powstanie zimowego ośrodka narciarskiego w Szelmencie, który przyciąga tysiące turystów i narciarzy. Samorząd woj. podlaskiego, do którego należy ośrodek, nie poprzestał na tym i wykorzystał kolejne środki unijne na nowoczesny wyciąg nart wodnych i plażę w tej miejscowości.
Według informacji urzędu marszałkowskiego w Białymstoku, Suwałki i powiat suwalski w latach 2007-2013 otrzymały dzięki obecności w UE 655 mln zł dotacji do projektów wartych w sumie 1,35 mld zł. Z kolei z informacji z Urzędu Miejskiego w Suwałkach wynika, że w latach 2004-2013 tylko ten samorząd pozyskał 351 mln zł, do inwestycji i projektów wartych 566 mln zł.
Przewodniczący Stowarzyszenia Euroregion Niemen oraz radny sejmiku podlaskiego Cezary Cieślukowski uważa, że inwestycje miejskie były trafione, dobrze służą mieszkańcom i podniosły rangę Suwałk. Zaznaczył, że władze miasta skutecznie wykorzystywały dotąd środki unijne. "Suwałki są w regionie liderem w pozyskiwaniu funduszy unijnych i współpracy europejskiej" - dodał Cieślukowski.
Jego zdaniem mimo wszystko najsłabiej wypadli przedsiębiorcy, którzy niedostatecznie zaangażowali się w rozwój swoich firm z funduszy unijnych. "To jest słabsza strona w naszym mieście. Jedynie branża turystyczna zdała egzamin; szczególnie ci, którzy wybudowali nowoczesne hotele" - dodał Cieślukowski.

WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.