• Kilkukrotne próby sprzedaży dawnego hotelu nie przyniosły efektu, więc w poprzednich latach pojawiały się pomysły kolejnych prób wynajęcia lub wydzierżawienia jego wnętrz.
  • Prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik: Admiralspalast to jeden z symboli miasta i ważny element jego historii.
  • Przy budżecie całości zamówienia 61,1 mln zł brutto miasto wybrało tańszą ze złożonych ofert, firmy Warbud.

Przedmiotem zamówienia jest wykonanie na podstawie programu funkcjonalno-użytkowego sporządzonego przez biuro architektoniczne Konior Studio, kompletnej dokumentacji projektowej przebudowy i zmiany sposobu użytkowania budynku dawnego hotelu Admiralspalast, przy ul. Wolności 305.

Jak wynika z informacji na platformie zamówień miasta, przy budżecie całości zamówienia 61,1 mln zł brutto (w tym zamówienia podstawowego 41,4 mln zł brutto), na początku sierpnia br. zamawiający wybrał tańszą z dwóch złożonych ofert, firmy Warbud za 52,8 mln zł. Druga oferta, Mostostalu Warszawa, opiewała na 58,9 mln zł brutto

Pod kątem projektu związanego z gmachem, miasto w maju ub. roku otrzymało zapewnienie 30 mln zł dotacji z drugiej edycji rządowego Programu Inwestycji Strategicznych (projekt "Rewitalizacja obszaru miejskiego w obrębie budynku Admiralspalast").

Prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik uczestnicząca wówczas w spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim, na temat programu mówiła, że Admiralspalast to jeden z symboli miasta i ważny element jego historii.

W siedmiokondygnacyjnym dawnym hotelu po przebudowie kondygnacje od I do IV mają stać się powierzchnią biurową z przeznaczeniem dla odrębnych podmiotów.

Piętra I i II mają pełnić funkcję centrum promocji z przestrzeniami konferencyjno-wystawienniczymi, zapleczem socjalnym, a także z wydzielonymi przestrzeniami spotkań i pracy. Część tej funkcji zlokalizowano też w kondygnacji podziemnej.

Piętra III i IV przeznaczone zostały na ośrodek promocji i rozwoju TechnoHub Zabrze. Na kondygnacji III w narożniku budynku jest dwukondygnacyjna sala wielofunkcyjna. Mają się w niej odbywać się konferencje, występy, prelekcje i bankiety. Na III piętrze wydzielone mają być pomieszczenia biurowe i socjalne dla pracowników TechnoHubu, a kondygnacja IV ma być przestrzenią kreatywną z salami warsztatowymi i salami spotkań.

Kondygnacje V i VII mają pełnić funkcję lokali gastronomicznych. Na V piętrze będzie restauracja z kuchnią, a na VII bar z salą bankietową pod kopułą i tarasy. Posiłki mają tam trafiać windą towarową. Na VI piętrze przewidziano pomieszczenia pracy indywidualnej i wypoczynku, wchodzące w skład powierzchni biurowych, a także pomieszczenia sanitarne i socjalne.

Historia hotelu Admiralspalast w Zabrzu

Hotel Admiralspalast powstał w latach 1924-1928 przy głównej zabrzańskiej ul. Wolności (wówczas Kronprinzenstrasse). Główna część jego fasady wcina się klinem między tę arterię, a odchodzącą w kierunku dworca kolejowego ul. Dworcową, zamykając perspektywę widoku z głównego placu miasta. Ze względu na elegancki, nieco wyniosły projekt, nawiązujący do tzw. szkoły chicagowskiej, niektórzy nazywali hotel zabrzańskim drapaczem chmur.

Elegancki hotel (z akcentami art déco - np. boczne elewacje zdobią płaskorzeźby ludzkich głów, symbolizujące przedstawicieli ras pięciu kontynentów) otwierano etapami. Najpierw, w 1926 r., na parterze uruchomiono piwiarnię. Kilka miesięcy później - na pierwszym piętrze - ruszyły kawiarnia, restauracja i sala balowa na kilkaset osób. W kolejnym roku gotowy był ogród na dachu z kręgiem tanecznym dla ponad 300 gości.

Część hotelową, od II do IV piętra, otwarto w lutym 1928 r. 48 pokojów miało umywalki z bieżącą wodą, na każdym piętrze był prysznic i telefon. Przed wojną było to ważne i prestiżowe miejsce. Pobliski dworzec kolejowy w Zabrzu był dworcem granicznym, a przemysłowe miasto szybko się rozwijało.

Po wojnie hotel - również ze względu na swój charakter sprzeczny z ówczesnym wizerunkiem miasta robotniczego - stopniowo tracił świetność. Zmieniały się jego nazwy - ostatnia brzmiała Monopol.

Po transformacji systemowej hotel opustoszał, a dzierżawcy sprawiali kłopoty. Przez lata na parterze i pierwszym piętrze działał jeszcze duży oddział jednego z banków. W 2012 r. zarządca budynku - należące do Skarbu Państwa Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Usług Turystycznych - wyremontowało elewację i dach gmachu, dzieląc się kosztami z władzami miasta.

Kilkukrotne próby sprzedaży dawnego hotelu nie przyniosły efektu, więc w poprzednich latach pojawiały się pomysły kolejnych prób wynajęcia lub wydzierżawienia jego wnętrz. Obiekt stał pusty. Na początku ub. roku miasto przejęło go od dotychczasowego właściciela.

Hotel, pensjonat, ośrodek wypoczynkowy - szukasz ciekawych ofert inwestycyjnych? Sprawdź PropertyStock.pl