Gdańsk, Kraków, Warszawa: tu na wynajmie zarobisz najlepiej


Zysk wynajmu mieszkania zależy od wielu czynników, m.in od tego, czy najemca będzie płacił czynsz zgodnie z umową i w jakim stanie będzie mieszkanie po jej zakończeniu. W których miastach zakup mieszkania na wynajem najbardziej się opłaca?
Rozważając inwestycję w mieszkanie na wynajem należy przede wszystkim pamiętać, że – w przeciwieństwie choćby do wspomnianych wcześniej lokat – nic nie jest tu gwarantowane, a podawane tu i ówdzie stopy zwrotu są wartościami oczekiwanymi, kalkulowanymi na bazie cen zakupu mieszkania i stawek najmu. Są to jednak wartości średnie (lub też, uściślając, mediany), co oznacza, że jeden inwestor zarobi więcej a drugi mniej. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że nawet podpisanie umowy najmu na daną kwotę nie daje jeszcze pewnego zysku. Wszystko zależy od tego, czy najemca będzie płacił czynsz zgodnie z umową i w jakim stanie będzie mieszkanie po zakończeniu umowy.
Na chwilę obecną najlepiej wróży zakup mieszkania na wynajem w Gdańsku, gdzie oczekiwana stopa zwrotu netto wynosi 6,4 proc. w skali roku, co oznacza, że mieszkanie spłaci się w mniej niż 16 lat. Trzeba jednak pamiętać, że rynek w Trójmieście jest specyficzny ze względu na turystykę. Stawki najmu części mieszkań są zawyżone w związku z ich atrakcyjnym położeniem w pobliżu morza. Na rynku najmu takich lokali jest więcej niż na rynku zakupu-sprzedaży.
Szukasz ciekawych ofert inwestycyjnych? Sprawdź PropertyStock.pl
Poza Gdańskiem, bardzo atrakcyjnie wygląda jeszcze rentowność najmu w Katowicach (5,8 proc.), Warszawie (5,5 proc.) i Bydgoszczy (5,4 proc.). Najwięcej uwagi inwestorów przyciąga oczywiście stolica. Jest to najbardziej pojemny i zróżnicowany rynek. Popyt na rynku najmu zapewnia ponad 200 tys. studentów, wielu pracowników korporacji i tysiące osób przybywających do Warszawy za pracą, w tym coraz więcej obcokrajowców.
Duża i zróżnicowana Warszawa
Oferta mieszkań na wynajem w stolicy jest bardzo duża, a kluczowymi czynnikami decydującymi o cenie są lokalizacja nieruchomości i jej standard. Za 2500 zł można wynająć małą kawalerkę, a można i pięciopokojowe mieszkanie. Uśredniając, najdroższymi dzielnicami jeśli chodzi o stawki najmu, są aktualnie Śródmieście, Wola i Ochota. Średnie stawki na Woli dynamicznie wzrosły w ostatnich latach, a to dlatego, że na rynku pojawiło się sporo nowych osiedli zlokalizowanych w pobliżu drugiej linii metra. Często są to mieszkania w podwyższonym standardzie, zatem i ceny są wysokie. Za 2-pokojowe mieszkanie o powierzchni 40-45 mkw. trzeba tam zapłacić prawie 3 tys. zł.
- 1
- 2
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.