Mniej kupujemy za gotówkę. Inwestorzy w odwrocie?


Dotychczas malejąca sprzedaż mieszkań przy dynamicznym wzroście popytu na kredyty hipoteczne, który według danych BIK we wrześniu wyniósł prawie 24 procent sugerują, że inwestorzy wstrzymują decyzję o zakupach - podaje Open Finance.
Tą teorię zdają się potwierdzać najnowsze dane NBP. To właśnie niższy popyt zgłaszany przez inwestorów kupujących mieszkania za gotówkę – np. jako alternatywę rachitycznie oprocentowanych lokat – stać może dziś za spadkiem udziału transakcji stricte gotówkowych.
Zdaniem analityków Open Finance, najbardziej zachowawczy inwestorzy boją się kupić mieszkanie za które przepłacą. Wbrew pozorom wciąż bowiem nie maleje rentowności wynajmu mieszkań.
- Wydawało się to naturalną konsekwencją dynamicznie rosnących cen zakupu. Jak jednak wynika z najnowszych danych prezentowanych w raporcie Amron – Sarfin w niektórych miastach wojewódzkich stawki za wynajem mieszkań wzrosły w ciągu ostatnich 12 miesięcy nawet o kilkanaście procent. To znaczy, że czynsze nie rosną wcale wolniej niż ceny mieszkań - mówi Bartosz Turek, analityk Open Finance.
W jego opinii rentowności wynajmu pozostają wciąż na bardzo atrakcyjnych poziomach - przeciętnie 3-4 razy wyższych niż zyskowność przeciętnej rocznej lokaty, to obecnie około 1,4 proc. po opodatkowaniu.
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.