Uczestnicy panelu nie mieli wątpliwości, że przyszłość transportu drogowego sama w sobie nie jest zagrożona, mimo poważnych problemów, jakie przed nim stoją.
- Transport drogowy będzie potrzebny zawsze, nie widzę tu konfliktu z innymi gałęziami transportu. Unijna Biała Księga Transportu zakłada, że do roku 2050 na trasach powyżej 300 km udział transportu drogowego spadnie o 30 proc. na rzecz kolei. Ale to nadal pozostawia kluczową rolę właśnie transportu drogowego, który dzisiaj odpowiada w Polsce za trzy czwarte wszystkich przewozów - przekonywał Maciej Zwyrtek, sales and operations manager firmie Kuźnia Trans. - Wcale nie chcemy konkurować z koleją za pomocą niskiej ceny, chcemy być drożsi, bo chcemy, żeby nas wybierano dzięki większej elastyczności, łatwości składania zleceń itp. - dodał.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Komentarze