Deweloperzy wstrzymują inwestycje, skutki tego zobaczymy za 2 lata - oceniła Dorota Jarodzka-Śródka, przewodnicząca Rady PZFD. - Stymulacją dla rynku byłyby decyzje KNF ws. zdolności kredytowej i rządowy program mieszkaniowy - dodała.
- Inflacja, spowolnienie gospodarcze, kryzys energetyczny i wysokie ceny surowców a także rosnące koszty zakupu i najmu mieszkań w pierwszych miesiącach roku - to najbardziej niekorzystne czynniki, które wpłynęły na pogorszenie rynkowej koniunktury w 2022 roku.
- Nie bez znaczenia dla kondycji branży był wybuch wojny, w wyniku której nastąpiło zachwianie płynności łańcucha dostaw materiałów budowlanych i odpływ pracowników ukraińskiego pochodzenia.
- - Rynek deweloperski "prawie stanął". "Inwestorzy albo kończą budowę, którą rozpoczęli, albo jeśli mają rozpocząć nowe budowy, to mierzą siły na zamiary - powiedziała Dorota Jarodzka-Śródka.
- Obecnie zdolność kredytowa pozwala na zakup 45-50 mkw. mieszkania.
Szukasz ciekawych ofert inwestycyjnych? Sprawdź PropertyStock.pl
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU (84%) JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL
Komentarze