Do końca tego roku zostanie uruchomionych około 90 tys. budów na rynku mieszkaniowym. To więcej niż prognozowaliśmy jeszcze parę miesięcy temu - mówi Konrad Płochocki z PZFD, z którym rozmawiamy o genezie kryzysu i perspektywach dla mieszkaniówki.
- Powrót sprzedaży mieszkań do poziomu z 2021 roku zajmie około trzech lat - prognozuje Konrad Płochocki, PZFD.
- W branży mieszkaniowej popyt zaczął odbijać od grudnia 2022 roku.
- Wyzwaniami dla deweloperów jest wydłużający się czas etapu administracyjnego inwestycji.
- Brak gotowych gruntów pod budowy oraz nadal ostrożność banków przy finansowaniu inwestycji będą hamować wychodzenie z kryzysu w sektorze.
- Spowolnienie na rynku mogą przynieść także najbliższe wybory samorządowe.
Szukasz ciekawych ofert inwestycyjnych? Sprawdź PropertyStock.pl
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU (76%) JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL
Nie przegap najważniejszych wiadomości
©
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Komentarze