• Sejm pracuje nad projektem nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz niektórych innych ustaw.
  • Przepisy mają umożliwić m.in. firmom, osobom fizycznym czy spółdzielniom mieszkaniowym uzyskanie na własność gruntów, które mają w użytkowaniu wieczystym.
  • W proponowanym rozwiązaniu, w ramach jednej nieruchomości (w jednym budynku lub kilku budynkach tworzonych na jednej nieruchomości gruntowej) przy jednorazowym nabyciu co najmniej sześciu mieszkań stawka PCC od szóstego i kolejnego lokalu wynosiła 6 proc.

Procedowane w parlamencie zmiany przewidują wyższy podatek od czynności cywilno-prawnych (PCC) w wys. 6 proc. od zakupu więcej niż 5 mieszkań w jednej nieruchomości. W przypadku ich zakupu od dewelopera na rynku pierwotnym PCC będzie doliczane do ceny mimo tego, że nabywca płaci podatek VAT. Dotychczas PCC nie było pobierane w sytuacji, kiedy transakcja była obłożona podatkiem VAT.

Według deklaracji pomysłodawców – Ministerstwa Rozwoju i Technologii oraz posłów rządzącej partii, którzy zgłosili propozycje zmian w trakcie prac nad projektem ustawy w komisji, ten dodatkowy podatek ma zniechęcić inwestorów do zakupu większej liczby mieszkań i sprawić, że te mieszkania będą bardziej dostępne dla osób, które chcą kupić mieszkanie na własne potrzeby mieszkaniowe. W praktyce nic takiego się nie wydarzy - uważa Kuba Karliński, założyciel Magmillon.

- Proponowane zapisy nie zostały przeanalizowane pod kątem możliwości wprowadzenia w życie i wyegzekwowania, a także realnego wpływu na finanse państwa. Rząd i partia rządząca liczą, że inwestorzy – zarówno instytucjonalni, jak i prywatni z grubszym portfelem – będą ochoczo płacić ten dodatkowy podatek. Według mnie nie będą. Przepisy w zaproponowanym brzmieniu są tak dziurawe, że przysłowiowy ser szwajcarski nie oddaje skali braku przemyślenia konstrukcji tego podatku i możliwości jego ściągania - dodaje.

Kuba Karliński, założyciel Magmillon. fot. mat.pras.
Kuba Karliński, założyciel Magmillon. fot. mat.pras.

Jak sam twierdzi , chciałby wierzyć, że te przepisy zostaną racjonalnie przemyślane i poprawione tak, żeby nie szkodziły. Jednak nie widzi na to szansy.

Trudno spodziewać się, żeby w sytuacji, kiedy mieszkalnictwo i problemy mieszkaniowe Polaków trafiły pod lupę polityków w trakcie trwającej już kampanii przedwyborczej, rząd oraz partia rządząca wycofały się z tego bezsensownego projektu. Ten projekt zmiany przepisów w połączeniu ze zwolnieniem z PCC zakupu pierwszego mieszkania pozornie świetnie brzmi propagandowo. Zobaczymy, czy procedowane zapisy zostaną zmodyfikowane w Senacie lub przy powtórnych pracach sejmu nad ewentualnymi poprawkami senatu - mówi Kuba Karliński.

Kapitał odpłynie z rynku mieszkań?

Według założyciela firmy Magmillon, jeśli przepisy wejdą w życie w formie uchwalonej przez Sejm, inwestorzy indywidualni nie będą kupować więcej niż 5 mieszkań w jednej inwestycji, a wielu inwestorów instytucjonalnych wstrzyma się z inwestycją w mieszkania pod wynajem w Polsce.

Zamiast poprawiać dostępność lokali mieszkalnych pod wynajem i standardy wynajmu, które naturalnie są podnoszone przez stabilnych długoterminowych inwestorów instytucjonalnych, którzy nabywają nieruchomości z myślą o najmie przez lata, będziemy świadkami odpływu kapitału z Polski i relokowania go na inne, bardziej otwarte rynki - zauważa Kuba Karliński.

- Skutek każdej zmiany w przepisach dotykającej rynku mieszkaniowego może być tylko jeden – wyższe ceny zakupu mieszkań oraz wyższe czynsze za wynajem. Tego rządzący nie rozumieją lub nie chcą zrozumieć - dodaje. - Czy jakakolwiek z wprowadzanych w ostatnich latach zmian przepisów przełożyła się na niższe ceny mieszkań?

Condohotele w całej Polsce. Zobacz najnowsze inwestycje