Sposób na sukces w biznesie - wywiad z Markiem Falentą

Dobry pomysł i zespół znających się na rzeczy ludzi - to w największym skrócie przepis Marka Falenty na sukces w biznesie. - Wiem z własnego przykładu, że wszystkiego można się nauczyć. Najważniejszy jest pomysł oraz odpowiedni ludzie. Trzeba się umiejętnie wpasować w rynkową niszę, w której tkwi potencjał - tłumaczy Marek Falenta, właściciel funduszu Falenta Investments. Od niedawna też inwestor w spółce deweloperskiej Real2B, która ma w planach budowę hoteli, centrów handlowych, biurowców i magazynów.
Marek Falenta - inwestor giełdowy, przedsiębiorca , którego nazwisko znaleźć można w rankingach najbogatszych Polaków (majątek wyceniany dziś na ok. 450 mln zł) - zawodową karierę rozpoczął w roku 1997, w spółkach KGHM - jako specjalista do spraw majątku trwałego. Szybko jednak poszedł na swoje.
- Zacząłem w 2000 r. praktycznie bez pieniędzy. W kieszeni miałem zaledwie 2 tys. zł. Razem z dwoma wspólnikami, zresztą do dziś moimi przyjaciółmi, zbudowałem firmę Electus o kapitale 160 milionów złotych - opowiada o pierwszych biznesowych doświadczeniach.
Pomysł wypalił. Okazało się, że to istna żyła złota: podstawowym obszarem aktywności Electusa stało się finansowanie inwestycji oraz restrukturyzacja zobowiązań zakładów publicznej opieki zdrowotnej, jednostek samorządu, a także zarządzanie należnościami spółek dostarczających media.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (2)
Odpowiedz-
0
0
Odpowiedz-
0
0