Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta RP, projekt ustawy ma na celu "ułatwienie nabywania przez gminy własności nieruchomości pozostających w ich władaniu, w dniu wejścia w życie ustawy od co najmniej 20 lat, i zajętych pod drogi, które nie zostały zaliczone do kategorii dróg publicznych, a są drogami ogólnodostępnymi."
W informacji podkreślono, że po tych drogach m.in. odbywa się ruch pojazdów i pieszych, a trasy te są połączone z drogami publicznymi.
Wskazane w projekcie drogi "bądź to istnieją od niepamiętnych czasów, bądź przebiegają szlakiem dawnych dróg dojazdowych do pól, bądź zbudowane zostały przed laty w ramach tzw. czynów społecznych, a dokumentacja związana z ich budową zgodnie z przepisami dotyczącymi archiwaliów podlegała już kasacji".
W komunikacie z kancelarii można przeczytać, że większość tych dróg została wyodrębniona jako działki ewidencyjne w latach sześćdziesiątych XX w. podczas zakładania ewidencji gruntów i budynków. "Wtedy jako władających gruntami wpisywano w rejestrach właściwe prezydia gromadzkich rad narodowych, współcześnie jako władający figurują gminy samorządowe" - zaznaczono.
W ocenie KPRP, z rozwiązań projektu skorzysta wielu właścicieli nieruchomości, którzy muszą m.in. wykazać dostęp do drogi publicznej swojej działki.
"W szczególności dotyczy to możliwości dokonania podziału działki budowlanej, uzyskania warunków zabudowy i zagospodarowania terenu, czy uzyskania pozwolenia na budowę domu. Brak dostępu do dróg mających uregulowany stan prawny, a zwłaszcza status dróg publicznych, w istocie poważnie ogranicza prawa podmiotowe właścicieli takich nieruchomości" - wskazano w komunikacie.
Z rozwiązań projektu skorzystać mają również samorządy, które - zgodnie z obowiązującym prawem - nie mogą dokonywać nakładów inwestycyjnych na nieruchomościach, których nie są właścicielem.
"Projekt ustawy przyniesie więc korzystne skutki społeczno-gospodarcze. Dzięki przyjętym rozwiązaniom usunięta zostanie dyskryminacja tysięcy mieszkańców małych osiedli, dotycząca pozbawienia ich możliwości korzystania z należnych im praw. Natomiast samorządy uzyskają możliwość właściwego wykonywania swoich zadań ustawowych dla dobra społeczności lokalnej, w tym prowadzenia na tych nieruchomościach inwestycji drogowych lub dokonywania bieżących nakładów na ich utrzymanie w należytym stanie" - napisała KPRP.
W projekcie wskazano, że gmina może nabyć nieruchomości, za odszkodowaniem na wniosek złożony najpóźniej do dnia 31 grudnia 2035 r.
KPRP podkreśliła, że co do zasady inicjatorem postępowania o nabycie nieruchomości zajętej pod drogę ogólnodostępną jest wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Projekt przewiduje również rozwiązanie, polegające na uruchomieniu procedury nabycia przez gminę własności nieruchomości drogowej z inicjatywy dotychczasowych właścicieli nieruchomości, przy spełnieniu określonych warunków.
W projekcie zaznaczono, że konsekwencją przejścia przez gminę nieruchomości, wykorzystywanej jako droga ogólnodostępna jest uzyskanie przez tę drogę statusu drogi publicznej, zaliczanej do kategorii dróg gminnych. Oznacza to nie tylko zwiększenie majątku gminy, ale również wiąże się z koniecznością wykonywania przez właściciela obowiązków zarządcy drogi.
Projektowana ustawa ma charakter ograniczony w czasie i "uwzględnia konieczność zapewnienia bezpieczeństwa prawnego w postaci dalszej możliwości bezpiecznego korzystania z dróg ogólnodostępnych, co wiąże się z koniecznością ich utrzymywania i zapewnieniu przejezdności".
Projektowana ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Atrakcyjne lokale w galeriach handlowych i centrach miast - zobacz oferty na PropertyStock.pl


Nie przegap najważniejszych wiadomości
Komentarze