Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował 0,27 proc. i wyniósł 33.665,02 pkt.

S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,38 proc. i wyniósł 4.267,52 pkt.

Nasdaq Composite spadł o 1,29 proc. i zamknął sesję na poziomie 13.104,90 pkt.

"Nasdaq wzrósł o ponad 40 proc. w stosunku do swoich październikowych minimów, nie odnotowując przyzwoitej korekty od połowy marca. W związku z tym wydaje się, że rośnie ryzyko spadków, zwłaszcza w obliczu zbliżającego się potencjalnego ograniczenia płynności związanego z emisjami obligacji skarbowych" - powiedział Charalampos Pissouros, starszy analityk inwestycyjny w XM.

Przez ostatnie trzy miesiące indeks S&P 500 zyskał ponad 7 proc.

"Fakt, że S&P 500 nie chce spadać w mojej ocenie jest niezwykle byczy. Zwykle po dużym wzroście widać cofnięcie na rynku, a kiedy giełda się nie cofa i nie idzie w trend boczny, jest to dla mnie sygnał wzrostowy" - Adam Sarhan, dyrektor generalny 50 Park Investments.

Inwestorzy zachowują ostrożność przed kluczowymi decyzjami banków centralnych w przyszłym tygodniu.

"Sytuacja jest spokojna, ponieważ rynki czekają na posiedzenie Fed i jego przesłanie dotyczące podwyżek stóp procentowych" - powiedział Thomas Niget, zarządzający portfelem akcji w Mapfre Asset Management.

Kontrakty rynkowe wskazują na 75-proc. prawdopodobieństwo, że amerykańska Rezerwa Federalna USA pozostawi bez zmian stopy procentowe na swoim posiedzeniu w tym miesiącu i zakładają opcję dalszych podwyżek w późniejszym terminie.

Przedstawiciel Fed Richard Clarida powiedział, że Fed prawdopodobnie ponownie podniesie stopy procentowe w swoim cyklu podwyżek kosztu pieniądza i raczej nie obniży ich do przyszłego roku.

Podczas środowej sesji na Wall Street zwyżkowały akcje koncernów paliwowych, a także banki regionalne.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na lipiec są wyceniane po 72,61 USD za baryłkę, po wzroście o 1,2 proc., a sierpniowe futures na Brent rosną o 0,9 proc. do 76,97 USD/b.

Atrakcyjne lokale w galeriach handlowych i centrach miast - zobacz oferty na PropertyStock.pl