Znowelizowana ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku likwiduje absurdy i zachowuje realne uprawnienia społeczeństwa do wyrażania opinii względem inwestycji, szczególnie tych kłopotliwych, powstających w okolicy - przekonuje w minister środowiska Henryk Kowalczyk. Ekolodzy, Rzecznik Praw Obywatelskich i m. in. Prawnicy dla Ziemi ostrzegają, że ustawa będzie ograniczać udział obywateli w opiniowaniu inwestycji oraz może być niezgodna z normami Unii Europejskiej. Kontrowersyjna ustawa "środowiskowa" trafiła do komisji senackiej
Usprawnienie postępowań administracyjnych i skrócenie procedur związanych z realizacją inwestycji, w tym z uzyskiwaniem decyzji środowiskowej - to cel znowelizowanej dzisiaj ustawy. Według ekologów ustawa będzie m.in. ograniczać udział obywateli w opiniowaniu. – To pogorszy ochronę prawną tych, którzy „sąsiadują” z terenem inwestycji podlegającej procedurom środowiskowym – ostrzegał Rzecznik Praw Obywatelskich.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU (93%) JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL
Nie przegap najważniejszych wiadomości
©
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Komentarze