Postępują prace nad ustawą o obrocie gruntami rolnymi


Projekt nadmiernie ogranicza obrót ziemią i może naruszać konstytucję - m.in. takie uwagi zgłoszono do projektu o wstrzymaniu sprzedaży państwowej ziemi. Propozycje są adekwatne do aktualnej sytuacji w obrocie gruntami i zgodne z konstytucją - odpowiada resort rolnictwa.
"Aby ograniczenie własności mogło być uznane za zgodne z Konstytucją RP, muszą być spełnione przesłanki wynikające z art. 64 ust. 3 w zw. z art. 31 ust. 3 tj. własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy, musi to być konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia, moralności publicznej albo wolności i praw innych osób, ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw, a także ograniczenia muszą mieć charakter proporcjonalny. Projekt spełnia wszystkie wymienione powyżej przesłanki, a dodatkowo realizuje zasadę wynikającą z art. 23 Konstytucji RP, zgodnie z którą podstawą ustroju rolnego państwa jest gospodarstwo rodzinne" - wyjaśnili autorzy projektu.
Projektowana ustawa wstrzymuje sprzedaż państwowej ziemi na 5 lat. Wyjątki mają dotyczyć gruntów przeznaczonych na inne cele przewidziane w miejscowym planie zagospodarowania; ziemi położonej w specjalnych strefach ekonomicznych, domów z niezbędnymi gruntami i lokali mieszkalnych; działek do 1 ha. Nabywcami ziemi mają być zasadniczo tylko rolnicy, wyjątek będą stanowić osoby bliskie zbywcy, jednostki samorządu terytorialnego oraz Skarb Państwa. Zasady te nie będą dotyczyły dziedziczenia.
Nabycie gospodarstwa będzie łączyło się z wymogiem osobistego jego prowadzenia przez 10 lat. Jego zbycie przed upływem tego terminu będzie możliwe na podstawie decyzji sądu, a sprzedaż ziemi lub dzierżawa bez takiej zgody wiązać się będzie z jej odkupem przez ANR.
Według Ministerstwa Rolnictwa projektowana ustawa ma przede wszystkim poprawić strukturę agrarną w Polsce. Ma także chronić ziemię przed spekulacyjnym wykupem, który nie gwarantuje zgodnego z interesem społecznym wykorzystania nabytej ziemi na cele rolnicze.
Średnia powierzchnia gospodarstwa rolnego w 2015 r. ubiegającego się o dopłaty bezpośrednie wyniosła 10,49 hakerów i przez ostatnie lata tylko nieznacznie wzrosła. Natomiast istotnie podrożała ziemia rolna. W 2004 hektar państwowej ziemi kosztował średnio 4,6 tys. zł, a w 2015 r - 29,5 tys. zł. Ponadto zmniejsza się powierzchnia gruntów użytkowanych rolniczo. W 2005 r. wyniosła ona 15,9 mln ha, a w 2013 r. - 14,6 tys. ha.

- 1
- 2
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.