Rywal Ruchu skarży się Komisji Europejskiej


Garmond twierdzi, że ratowanie Ruchu przez Alior, Orlen i PZU to niedozwolona pomoc publiczna; zainteresowani odrzucają te oskarżenia prawnymi ekspertyzami - informuje środowy "Puls Biznesu".
Gazeta wskazuje, że jeszcze kilka dni temu wydawało się, iż środowa decyzja sądu restrukturyzacyjnego o tym, czy zatwierdzić układy, jakie Ruch zawarł z wydawcami prasy w dwóch przyspieszonych postępowaniach układowych, będzie formalnością.
"Na ostatniej prostej ciężkie działa wytoczył jednak konkurent Ruchu na rynku dystrybucji prasy, Garmond Press. Krakowska firma złożyła w Komisji Europejskiej skargę, w której twierdzi, że kontrolowane przez państwo spółki zaangażowane w proces ratowania Ruchu, czyli Alior, PKN Orlen i PZU, udzieliły mu niezgodnej z prawem pomocy publicznej na bagatela, blisko ćwierć miliarda złotych" - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Gazeta dodaje, że Garmond domaga się niezatwierdzania układów Ruchu z wierzycielami, co zapewne oznaczałoby upadłość stuletniej firmy.
Ruch twierdzi, że "ani możliwa inwestycja PKN Orlen, ani działania Alior Banku nie stanowią pomocy publicznej w ramach prowadzonych postępowań restrukturyzacyjnych i nie ma przesłanek do niezatwierdzania układów przez sąd z powodu ich niezgodności z przepisami prawa".
"Bezpodstawny jest zarzut rzekomego udzielania przez nas niezgodnej z prawem pomocy publicznej" - podkreśla cytowana przez gazetę rzeczniczka Orlenu Joanna Zakrzewska.

WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.